Od soboty 3 października wiele pomorskich powiatów zostało objętych dodatkowymi obostrzeniami z powodu bardzo dużego wzrostu zakażeń.
W strefie żółtej znalazły się powiaty kościerski, bytowski, nowodworski, gdański, słupski, pucki, wejherowski, Gdynia, a także Gdańsk.
Przede wszystkim obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust lub zachowanie 1,5 metra dystansu. Do tego są limity w przypadki imprez, transportu publicznego, kin, basenów i Aquaparków.
Jak informuje jednak gdańska policja, wielu mieszkańców nie przejęło się kolejnymi rekordami zakażeń, ani apelem Ministerstwa Zdrowia czy też prezydent Aleksandry Dulkiewicz.
Kilkaset interwencji
W miniony weekend funkcjonariusze prewencji oraz ruchu drogowego przeprowadzili aż 530 interwencji w stosunku osób, które nie stosowały się do nakazów sanitarnych.
Niestosujący się do obecnych przepisów mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 500 złotych. Policja może też skierować też wniosek do sądu.
To też może cię zainteresować: Gdańsk: nie będzie wody w kilku lokalizacjach dzisiaj i jutro. Wodociągi poinformowały o pracach na sieci
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Pomorskie: 13-letnia dziewczyna zniknęła bez śladu. Jej rodzina i policja proszą o pomoc w poszukiwaniach
O tym się mówi: Gdańsk: są zarzuty dla kilkunastu pracowników banku. Wyłudzono aż 10 milionów złotych. Jak to się mogło stać