Muzeum Sopotu opublikowało ciekawostkę odnośnie nowego znaleziska. Podczas remontu kapliczki Stella Maris w Sopocie znaleziono butelkę po winiaki, a w niej list.
Znalezisko otwarto w obecności konserwatora papieru aby zachować wiadomość w nienaruszonym stanie.
Jak się okazuje, list ma już prawie sto lat, bo pochodzi z sierpnia 1928 roku i ma całkiem interesującą treść:
„Wykonane przez (fragment uszkodzony) na Danzigerstrasse. Pracowali przy tym: Bruno Müller - sztukator Rudolf Wagner Franz Bialke Joseph Rietz Sopot, 4 sierpnia 1928. Pij, pij, braciszku, pij! (fragment znanej przyśpiewki)” – można przeczytać dzięki udostępnionemu przez Muzeum zdjęciu.
Również sama butelka jest świetnym okazem. Kiedyś był w niej winiak czyli trunek, którego producentem była fabryka likierów "Pod drzewem palmowym" Bernharda Muellera w Gdańsku.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Gdańsk: ostatni ciepły dzień tego lata, ale meteorolodzy zapowiadają też silną wichurę. Trzeba dzisiaj na siebie uważać
O tym się mówi: Gdańsk: gigantyczny sowiecki ładunek został znaleziony na Westerplatte. Na miejscu pojawili się saperzy