Komunikacja miejska przezywa w tym roku spore trudności. Wiosenny lockdown i ograniczenia wymuszone pandemią koronawirusa doprowadziły do powstania sporej dziury budżetowej w finansach Transportu Zbiorowego.
Oferta komunikacji miejskiej pozostawia nadal wiele do życzenia na co narzekają z kolei pasażerowie, zwłaszcza teraz gdy uczniowie wrócili do szkół i wiele linii jest mocno zatłoczonych.
Ograniczona oferta
Z oferty komunikacji miejskiej zniknęły linia tramwajowa nr 11 oraz autobusowe 100, 129, 139, 212. Do tego ograniczono kursy tramwajów numer 2, 5, 6 i 7 oraz autobusów nr 113, 115 213, 154, 156, 164 oraz 262.
Choć do obsługi zostały skierowane autobusy przegubowe, w pojazdach nadal brakuje miejsca. Wiele osób wskazuje, że w ten sposób trudno zachować zasady rygoru sanitarnego w przestrzeni publicznej.
Problem może pogłębić się jeszcze bardziej po rozpoczęciu nowego roku akademickiego. Jeśli studenci wrócą do zajęć stacjonarnych, komunikacja miejska będzie jeszcze bardziej zatłoczona, a jeśli nie, dziura budżetowa jeszcze bardziej się powiększy.
To też może cię zainteresować: Gdańsk: akt patriotyzmu czy wandalizmu? Mural, który pojawił się na Domu Dobroczynności i Sierot podzielił mieszkańców i komentujących
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Gdańsk: rodzice i brat Pawła Adamowicza opowiedzieli o swoich korzeniach na Festiwalu Wilno. Jakie ciekawostki zdradzili
O tym się mówi: Zwiedzanie miasta z Lokalnymi Przewodniczkami i Przewodnikami. Wyjątkowe alternatywne spacery