Przyroda zaskakuje nas niezwykle często. Tak było też w przypadku kota, który urodził się z dwiema głowami. Schorzenie, na które cierpiał to diprosopus. Jest to bardzo rzadka wada wrodzona, która polega na podwojeniu części lub całości twarzy.
Ze względu na dwie twarze, kot na imię miał Frank i Louie. Nikt nie spodziewał się, że przeżyje tak długi czas. Frank i Louie przeszedł już na drugą stronę tęczy ale długością życia pobił wszelkie rekordy.
Zobacz także: MASZ W DOMU KOTA? NIGDY NIE DAWAJ MU TYCH 11 PRODUKTÓW!
Koty o podwójnej twarzy nazywa się Janus. Jest nawiązanie do rzymskiego boga, którego spotkać można w tamtejszych mitach. Bóg ten – podobnie jak koty, o których mówimy – miał dwie twarze. Pomimo dumnej nazwy, życie takich zwierząt nacechowane jest wielkim cierpieniem. Często uniemożliwia ono normalne funkcjonowanie, a stworzenia te żyją niezwykle krótko – czasem tylko kilka dni.
Kiedy urodził się Frank i Louie, weterynarze nie mieli dobrej prognozy. Dawali kotu nie więcej niż miesiąc życia. Właścicielka kota jednak była zdesperowana i nie dała zgody na uśpienie zwierzęcia. Frank i Louie zaskoczył wszystkich i pobił rekord długości życia.
Zobacz także: NATYCHMIAST ODINSTALUJ TE APLIKACJE – MOGĄ BYĆ SZKODLIWE DLA TWOJEGO SMARTFONA!
Frank i Louie żył aż 15 lat! Do tej pory tylko zdrowe zwierzęta pobiły jego rekord. Jego historię śledziło wielu internautów, był zdecydowanym ewenementem wśród kotów. Otoczony miłością i dobrą opieką dożył sędziwego wieku. Internauci nie kryją wzruszenia tą kocią historią.
– Spoczywaj w pokoju Frank i Louie. Uwielbiam go, chciałbym, aby przeżył dłużej – czytamy w sieci.
– Biedny kotek, mam nadzieję, że dobrze mu się żyło – pisze jeden z internautów.
– Szkoda zwierzaka, ale 15 lat to i tak niezły wynik – podsumowuje kolejny.
Źródło: „pikio.pl”