Mimo że co roku trafia do naszych domów w milionach egzemplarzy, wciąż wiele osób narzeka, że po kilku dniach zaczyna tracić liście i marnieć. Tymczasem jej pielęgnacja wcale nie jest trudna, jeśli zrozumiemy, czego naprawdę potrzebuje.

Dlaczego poinsecja szybko żółknie? Winne są trzy rzeczy

Gwiazdę betlejemską kupujemy zimą, gdy na zewnątrz panuje mróz. Tymczasem roślina ta pochodzi z tropikalnych rejonów Ameryki Środkowej, gdzie temperatury są stabilne, a powietrze – wilgotne. Każda nagła zmiana otoczenia działa więc na nią jak szok. Wystarczy kilka minut na mrozie lub przeciąg przy otwartym oknie, by zaczęła zrzucać liście.

Drugim problemem jest podlewanie. Poinsecja nie znosi ani suszy, ani przelania – oba błędy kończą się identycznie: liście opadają, a roślina obumiera.

Trzeci czynnik to światło. Gwiazda betlejemska lubi jasne miejsca, ale nie toleruje gorąca nad kaloryferem, które przesusza ją w błyskawicznym tempie.

Idealne warunki dla gwiazdy betlejemskiej – ciepło i stabilność

Aby poinsecja przetrwała święta (i znacznie dłużej), warto zapewnić jej temperaturę od 13 do 22 stopni Celsjusza. Najlepsza będzie ciepła, jasna przestrzeń, najlepiej parapet z dala od przeciągów. Wbrew pozorom bezpośrednie zimowe słońce jest dla niej korzystne – w grudniu nie ma mocy, by spalić liście.

Podczas transportu ze sklepu zawsze powinna być starannie owinięta – nawet krótka chwila w zimnie potrafi ją zniszczyć.

Jak często podlewać poinsecję? Mniej, ale regularnie

Pielęgnacja gwiazdy betlejemskiej zaczyna się od poprawnego nawadniania. Najlepiej podlewać ją niewielką ilością wody co dwa dni, tak by gleba była lekko wilgotna, ale nigdy mokra. Po podlaniu nadmiar wody w podstawce trzeba odlać.

Pomocna może być delikatna mgiełka wodna rozpylana w pobliżu rośliny dwa razy w tygodniu. Poinsecja lubi wilgotne powietrze, szczególnie w czasie intensywnego ogrzewania mieszkań.

Domowa odżywka, która wzmacnia roślinę na święta

Aby pomóc poinsecji zachować intensywny kolor i jędrne liście, można zastosować odżywkę z… fusów kawy. To jeden z najskuteczniejszych domowych sposobów wspierających wzrost roślin kwasolubnych. Zawarte w fusach pierwiastki – azot, fosfor i potas – wspomagają rozwój, a jednocześnie lekko zakwaszają glebę, co gwiazda betlejemska wyjątkowo lubi.

Wystarczy wysuszyć fusy, wsypać jedną–dwie łyżeczki do ziemi i delikatnie wymieszać.

Czy gwiazda betlejemska może zakwitnąć ponownie? Tak – ale trzeba jej w tym pomóc

Choć wiele osób uznaje poinsecję za jednorazową ozdobę, można ją z powodzeniem przechować na kolejny sezon. Wiosną roślina przechodzi w stan spoczynku – wtedy ograniczamy podlewanie i przycinamy pędy mniej więcej o połowę. Wilczomlecz nadobny szybko wypuści nowe gałązki, ale aby znów się wybarwił na czerwono, potrzebuje tzw. krótkiego dnia.

Od października do połowy listopada należy zapewnić jej minimum 15 godzin ciemności dziennie. Najprościej nakryć doniczkę kartonem lub wsadzić ją do szafki na noc. Po kilku tygodniach zaczyna tworzyć charakterystyczne czerwone przykwiatki.

To też może cię zainteresować: "Teściowa śmiała się z naszej biedy, kupując kolejne futro za nasze roczne zarobki": Teraz to my stoimy mocno na nogach

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Potężna modlitwa do świętej Rity. Wierni odmawiają ją w najtrudniejszych chwilach