Choć powstała w ogromnym nakładzie, dziś uchodzi za jedną z największych rzadkości okresu II Rzeczypospolitej. Jej historia jest tak zaskakująca, że każdy zachowany egzemplarz staje się obiektem pożądania kolekcjonerów, a ceny rosną z roku na rok.
Moneta, która miała trafić do obiegu… ale niemal w całości zniknęła
W 1932 roku mennica wyprodukowała aż 26,7 miliona sztuk tej pięciozłotówki. Mogłoby się więc wydawać, że dziś powinna być powszechnie dostępna. Stało się jednak inaczej. W wyniku zmiany parytetu srebrnych monet zdecydowano, że nowa 5-złotówka będzie mniejsza i lżejsza, zawierając mniej kruszcu.
Efekt był natychmiastowy: emisję z Nike wycofano, zanim trafiła szeroko do obiegu. Warszawska mennica przetopiła aż 22,8 miliona egzemplarzy, czyli niemal cały nakład. Szacuje się, że na rynku mogła przetrwać jedynie niewielka część monet – stąd ich niezwykła wartość i status białego kruka.
„Im młodsza, tym cenniejsza”. Dlaczego rok wybicia ma tak ogromne znaczenie?
Seria pięciozłotówek z Nike była wybijana w latach 1928–1932, jednak to właśnie końcowe roczniki są najcenniejsze. Szczególnie 1932 – dziś uznawana za jedną z najrzadszych monet okresu międzywojennego.
Im młodszy rocznik, tym:
- trudniej znaleźć egzemplarz w dobrym stanie,
- wyższa wartość rynkowa,
- większe zainteresowanie kolekcjonerów.
To naturalnie przyciąga również fałszerzy, którzy od lat próbują wprowadzać na rynek imitacje.
Jak rozpoznać oryginalną 5-złotówkę Nike? Eksperci wskazują kluczowy szczegół
Weryfikacja autentyczności pięciozłotówek z Nike to temat, który wzbudza długie dyskusje wśród numizmatyków. Przez wiele lat podstawowym kryterium była tzw. oś symetrii litery T z daty.
Chodzi o odniesienie cyfr wybitej daty do linii prostej, która przechodzi przez dwa charakterystyczne elementy awersu:
- środek korony,
- szczyt ogona orła.
W roczniku 1932 różnice w położeniu daty są szczególnie wyraźne. W latach 1930 i 1931 odchylenia są subtelniejsze, ale dla wprawnego oka – wciąż rozpoznawalne. To właśnie analiza daty i jej precyzyjnego umiejscowienia pozwala w dużym stopniu odróżnić oryginał od fałszerstwa.
Numizmatyczny diament II RP
5-złotówka z Nike to dziś jedna z najbardziej poszukiwanych monet II Rzeczypospolitej. Jej wartość nie wynika wyłącznie z zawartości srebra, lecz przede wszystkim z dramatycznie niskiej liczby istniejących egzemplarzy oraz fascynującej historii, która za nią stoi.
Kolekcjonerzy mówią o niej krótko: „Jeśli masz Nike z 1932 roku, masz prawdziwy skarb.”
To też może cię zainteresować: Potężna modlitwa do świętej Rity. Wierni odmawiają ją w najtrudniejszych chwilach
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Zrezygnowałam z własnego dziecka, żeby nie skazać go na życie w nędzy": Jedyne, co mogłam mu dać, to miłość bez dachu nad głową