W wizjach dotyczących roku 2026 pojawiają się niepokojące obrazy — wojna, podział Ukrainy, obecność obcych wojsk w Polsce oraz klęski żywiołowe. Jak podkreśla sam Jackowski, to jedna z najbardziej mrocznych wizji, jakie kiedykolwiek miał.

„Świat zmierza w niebezpiecznym kierunku”

W jednym z ostatnich nagrań na YouTube jasnowidz zdradził, że przyszły rok może przynieść napięcia geopolityczne na niespotykaną skalę. Wspomniał o ryzyku rozszerzenia się konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz o możliwym udziale zachodnich państw w działaniach wojennych, informuje Lelum.

„Nie ma co tutaj dużo mówić, wyraźnie widać, że Stany Zjednoczone i Izrael liczą na to, że Rosja pozwoli Ameryce i Izraelowi uderzyć na Iran — przynajmniej tak można się domyślać” – mówił Jackowski.

Według niego, Ukraina zostanie podzielona na trzy części – jedną przejmie Rosja, druga pozostanie zależna, a trzecia, formalnie niezależna, będzie pogrążona w kryzysie.

„Los Polski jest bardzo niepewny. Podobnie jak dwóch, trzech innych europejskich państw na południe od Polski” – dodał z niepokojem.

Katastrofy naturalne i fala pożarów

Jackowski ostrzegł również przed klęskami natury, które mają nawiedzić Polskę w przyszłym roku. Według jego wizji 2026 przyniesie suszę i pożary lasów, które mogą trwać wiele dni.

„Będzie spora susza i będzie potężny pożar lasów. W jakimś rogu Polski spłonie potężna połać lasu. Ten pożar będzie długo gaszony” – zapowiedział.

Jego zdaniem, natura w przyszłym roku pokaże swoją siłę w sposób, który odciśnie piętno nie tylko na środowisku, ale też na życiu społecznym.

Wojna i chemiczne ataki na Bliskim Wschodzie

W dalszej części swojej wizji Jackowski mówił o eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Według niego, Izrael ma stać się celem ataku z użyciem broni chemicznej.

„Kiedy przywódcy Iranu zauważą, że to jest próba obalenia państwa, posłużą się tym, co mają, nie przebierając w środkach i nie biorąc pod uwagę opinii publicznej” – ostrzegł jasnowidz.

W konsekwencji tych wydarzeń ma dojść do nowej fali migracji – tym razem z Bliskiego Wschodu do Europy, w tym także do Polski.

„Będzie spora migracja do Europy, także do Polski, ludności izraelskiej” – powiedział.

„Widzę obce wojska w Polsce”

Jednym z najbardziej zaskakujących elementów wizji jest obraz obcych wojsk na terytorium Polski. Jasnowidz zaznaczył, że nie chodzi o otwartą wojnę, lecz o sytuację niejasną i napiętą.

„Widzę coś takiego, że wyszły wojska, są to niepolskie wojska. I one zajęły kawałek Polski, ale nie padł żaden strzał. Ani z jednej, ani z drugiej strony i te wojska będą tak stacjonowały... Trochę mi się w to wierzyć nie chce” – przyznał.

Jackowski sugeruje, że może to być efekt patowej sytuacji na wschodniej granicy, związanej z dalszymi działaniami Rosji.

„Może na granicy ustawi się dużo wojska rosyjskiego? I będzie taka sytuacja patowa, że to wojsko będzie stało i tworzyło niepewną sytuację...” – dodał.

Czy wizje się sprawdzą?

Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego od lat budzą kontrowersje. Wielu sceptyków podkreśla, że jego słowa często są niejednoznaczne, ale nie brakuje też osób, które przypominają, że część wcześniejszych wizji jasnowidza już się sprawdziła.

Czy i tym razem jego niepokojące wizje okażą się prorocze? Tego nie wiadomo. Jedno jest pewne – Jackowski po raz kolejny wzbudził emocje i zasiać w Polakach niepokój o przyszłość kraju i świata.

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Bezczelność mojego zięcia nie mieści mi się w głowie": Zażądał ode mnie trzypokojowego mieszkania, a sam tylko leży na kanapie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Zostawił mnie dla młodszej kobiety": Kiedy wrócił, byłam już kimś innym