Walkę Tomasza Jakubiaka z chorobą nowotworową śledziła cała Polska. Wiele osób wsparło zbiórkę na leczenie kucharza. Jak wskazuje „Jastrząb Post”, wdowa po Jakubiaku udzieliła szczerego wywiadu, w którym zdradziła, co stało się z niewykorzystanymi pieniędzmi ze zbiórki. Anastazja Jakubiak zdradziła też swoje plany na przyszłość. Poznajcie szczegóły!
Tomasz Jakubiak mierzył się z rzadkim nowotworem
We wrześniu ubiegłego roku Tomasz Jakubiak wyznał, że mierzy się z chorobą nowotworową. Kucharz cierpiał na rzadki nowotwór jelit i dwunastnicy. Jego historia poruszyła Polaków, którzy chętnie wspierali zbiórkę na jego leczenie.
Dzięki środkom Tomasz Jakubiak mógł skorzystać z eksperymentalnej terapii w Izraelu i Grecji. Niestety mimo wysiłków lekarzy i determinacji samego kucharza, choroba okazała się silniejsza. Jakubiak zmarł 30 kwietnia bieżącego roku.
Na zbiórce dla Tomasza Jakubiaka udało się zgromadzić 2 mln zł. Wdowa po Tomaszu Jakubiaku zdradziła, co stało się z niewykorzystanymi środkami zebranymi dla Tomka. Wszystko w dniu jego urodzin.
Na to przeznaczone zostaną pieniądze ze zbiórki Tomasza Jakubiaka
Anastazja Jakubiak udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, że środki zebrane na leczenie jej męża. Okazuje się, że zostaną one wydane w sposób, jakiego życzył sobie jej mąż i posłużą na leczenie dzieci z chorobami onkologicznymi.
„Dzisiaj dopełnia się ostatnia wola Tomka, w dniu jego urodzin. Zgodnie z nią pieniądze, które zostały zebrane na jego leczenie, zostaną przekazane na pomoc dzieciom onkologicznie chorym. Tomek był zawsze bardzo chętny do pomocy i do organizacji różnych charytatywnych działań” – powiedziała Anastazja Jakubiak.
Dodała, że zdążyła wspólnie z mężem założyć fundację, której prowadzenie zamierza nadal kontynuować. „Każde życie jest dla mnie na wagę złota” – podkreśliła.
To też może cię zainteresować: Groźny kleszcz z Azji już w Europie. Potencjalny wektor 30 chorób
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zamieszanie na konferencji Hołowni. Przerażający incydent podczas wystąpienia
O tym się mówi: Teheran ostrzega Waszyngton. Szykuje się „nieograniczony odwet”
