Jednak nawet najbardziej zapaleni miłośnicy własnych warzyw mogą spotkać się z frustrującym problemem: pękającymi owocami. Dlaczego pomidory pękają, co to oznacza i czy można temu zapobiec? Odpowiedzi mogą zaskoczyć.

To, że pomidor pękł na krzaku, to nie tylko kwestia estetyki – często oznacza to problem w pielęgnacji lub nagłą zmianę warunków. Co ciekawe, problem dotyka zarówno zielonych, jak i dojrzałych owoców. Najczęstszy scenariusz? Długa susza, a potem nagły zastrzyk wilgoci. Skórka pomidora nie nadąża za szybkim przyrostem objętości i… pęka.

Ale to niejedyna przyczyna. Nadmierna wilgotność powietrza, zbyt intensywne podlewanie w upalne dni albo… niewłaściwe podlewanie w ogóle – to wszystko może prowadzić do popękanych owoców.

Aby uniknąć pękania pomidorów, nie wystarczy tylko „lać wodę”. Kluczowe są:

  • podlewaj często, ale małą ilością wody,
  • nigdy nie lej wody po liściach i owocach – woda powinna trafiać pod krzew,
  • zbyt mokra gleba, zwłaszcza po suchej pogodzie, to gotowy przepis na katastrofę,
  • sprawdzaj wilgotność nie tylko na powierzchni, ale też kilka centymetrów głębiej.

Eksperci polecają też ściółkowanie – np. przy pomocy słomy lub skoszonej trawy. Taki zabieg nie tylko ogranicza parowanie wody, ale też stabilizuje temperaturę gleby.

Choć może się wydawać, że liście i pędy to tylko „zielone tło” dla pomidorów, ich odpowiednie przycięcie ma ogromne znaczenie. Obrywanie dolnych liści i wyłamywanie bocznych pędów pozwala roślinie lepiej gospodarować wodą i składnikami odżywczymi – a tym samym zmniejsza ryzyko pękania owoców.

Nie każdy pęknięty pomidor to pomidor stracony. Jeśli pęknięcie jest płytkie i nie odsłania miąższu, owoc może spokojnie dalej dojrzewać na krzaku. Wystarczy go obserwować. Ale gdy pęknięcie jest głębokie, a wnętrze owocu narażone na kontakt z powietrzem – najlepiej go usunąć. Takie pomidory są bardziej podatne na choroby i mogą gnić.

Pękanie pomidorów nie oznacza porażki, a jedynie sygnał, że warto dostosować pielęgnację. Ogród to żywy organizm – reaguje na zmiany pogody i naszą troskę. Odpowiednie podlewanie, ściółkowanie, obserwacja i odrobina cierpliwości potrafią zdziałać cuda.

Zadbane pomidory odwdzięczą się smakiem, który trudno porównać z tym sklepowym. A kilka prostych zmian w podejściu może sprawić, że w tym roku zbiory nie tylko nie popękają, ale wręcz eksplodują soczystym smakiem.

To też może cię zainteresować: Długie włosy po 60. roku życia. Nie musisz z nich rezygnować. Wystarczy o nie zadbać

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Naturalny wróg moli spożywczych. Poznaj roślinę, która je odstrasza