Jak podaje portal "RMF FM", Karol Strasburger zdobył się na wyznanie dotyczące swojego zdrowia. W połowie ubiegłego miesiąca aktor i gospodarz "Familiady" musiał skorzystać z pomocy specjalisty. Wszystko opisał w mediach społecznościowych.
Karol Strasburger skorzystał z pomocy specjalisty
Na instagramowym profilu poświęconym "Familiadzie" pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano rozmowę Karola Strasburgera z uczestniczką teleturnieju, która była stomatolożką. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, w tym także ten autorstwa Karola Strasburgera.
Prowadzący "Familiadę" odnosząc się do wątku dentystycznego, postanowił podzielić się historią, jaka mu się przydarzyła w ubiegłym miesiącu. Całą historię Strasburger opowiedział z charakterystycznym dla siebie dystansem i dużą dawką humoru. Okazuje się, że piątek 13 września okazał się dla niego wyjątkowo pechowy.
Strasburger wybrał się wówczas do Szczecina, gdzie rozgrywany jest cykliczny turniej tenisowy. Nie spodziewał się, że wyprawa skończy się wizytą u dentysty. Co się wydarzyło?
Karol Strasburger musiał udać się do specjalisty
"Poranek przywitał mnie wyjątkowym, zębowym pechem. To właśnie dlatego trudno szukać mnie na grupowych foto pamiątkach. To, co zobaczyłem w lustrze po śniadaniu, było przyśpieszonym Halloween, dostałem od losu niechciany angaż do roli hrabiego Draculi" - wyznał dziennikarz, dodając, że nie spodziewał się, że odwiedzi go "Wróżka Zębuszka".
Niestety nie obeszło się od pomocy specjalistki, z której Strasburger był bardzo zadowolony, podkreślając, że mógł liczyć na pełen profesjonalizm i fachową obsługę.
Spodziewaliście się tego?
To też może cię zainteresować: Robert Lewandowski ma powody do zadowolenia. Ogłosili to tuż po ostatnim meczu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Iga Świątek wydała oświadczeni. To już koniec
O tym się mówi: Agnieszka Kaczorowska zamieściła w sieci post. Internauci byli bezlitośni. Padły mocne zarzuty