Maria Oleksiewicz, znana z programu "Sanatorium miłości", w jednym z wywiadów opowiedziała, że pomogła Andrzejowi Nowakowi z Milanówka. Jej słowa wywołały falę plotek, które nadal nie ustępują. Maria zmaga się z nieprzychylnymi komentarzami, a jeden z nich, zamieszczony przez innego uczestnika programu, wzbudził szczególne oburzenie.


Maria Oleksiewicz zgłosiła się do "Sanatorium miłości" i zdobyła tytuł królowej turnusu. Choć wielu widzów pokochało przebojową blondynkę, nie wszyscy uczestnicy i internauci podzielali entuzjazm. Elżbieta z Nowej Woli, jedna z uczestniczek programu, wyraziła swoje niezadowolenie przed kamerami: "Nie jest człowiekiem, który zasługuje na koronę. Na pewno nie."


Po zakończeniu emisji programu Maria cieszy się dużą popularnością i chętnie udziela wywiadów. W rozmowie z "Chwilą dla ciebie" opowiedziała o relacjach z innymi kuracjuszami, przyznając, że pomogła Andrzejowi Nowakowi, który miał problem z mieszkaniem. "Kiedy powiedział, że nie ma mieszkania, też zajęłam się tym, by miał się gdzie zatrzymać. No taka już jestem, że pomagam i nie będę z tym walczyć" - wyjaśniła Maria.


Te słowa stały się podstawą plotki, jakoby Maria zamieszkała z Andrzejem. Obie strony stanowczo zaprzeczyły tym doniesieniom, tłumacząc, że Maria wynajmuje pokoje w swoim domu w Konstancinie, co nie oznacza, że przyjęła Andrzeja pod swój dach.


Mimo wyjaśnień Maria wciąż zmaga się z nieprzychylnymi komentarzami. Jeden z uczestników wcześniejszej edycji programu, Władysław Balicki, zdecydował się skomentować plotki na temat Marii i Andrzeja w sposób, który wielu uznało za skandaliczny. "Tej pani to burek wystarczy. Wątpię też, czy zechce? Gdzie Andrzej do niej? Idę o zakład, że chłopa nie będzie miała. Królowa obciachowa (...) wiele ludzi ma takie zdanie, zgrywa się prymityw na damę" - napisał w sieci Władysław Balicki.


Słowa Władysława Balickiego wywołały oburzenie wśród widzów i fanów programu. Wielu z nich stanęło w obronie Marii, podkreślając, że takie komentarze są nieodpowiednie i krzywdzące. "Sanatorium miłości" jest programem, który ma na celu łączyć ludzi i przynosić im radość, a nie stawać się areną dla takich ataków.


To też może cię zainteresować: Rewolucja w branży pogrzebowej. Nowa usługa zmienia wszystko


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Otrzymała w spadku 3-pokojowe mieszkanie. Krewni natychmiast sobie o niej przypomnieli": Wszyscy mieli wobec niego własne plany