Latem ubiegłego roku mój mąż zaproponował, że zabierze ze sobą mamę na wakacje, argumentując, że teściowa pomoże nam przy naszej 2-letniej córeczce, zaopiekuje się wnuczką i będziemy mogli spędzać razem więcej czasu.

Niby sama mama zaoferowała pomoc, bo wie, jak to jest z małym dzieckiem, potrzebne jest oko i oko, ale my też chcemy odpocząć. Od razu wyobrażając sobie gwiaździste niebo, siedzimy z mężem wieczorem na białym piasku nad morzem z butelką wina... Romans. Oczywiście zgodziłem się na jego propozycję.

Kobiety/YouTube @Ploteczki
Kobiety/YouTube @Ploteczki
Kobiety/YouTube @Ploteczki

Teściowa cieszyła się, że pokoje zostały już opłacone, przelot też. Dotarliśmy na miejsce. Teściowej podobał się hotel i pokój. Usiedliśmy i przygotowaliśmy się do wyjścia, żeby gdzieś coś zjeść. Ponieważ nie był to pierwszy raz, kiedy moja teściowa spędzała tu wakacje, Klara zaproponował jedno miejsce, gdzie można zjeść smacznie i niedrogo.

Mniejsza o to. Wspominałam, że moja teściowa pojechała z nami na wakacje, aby nam pomóc. Niestety żadnej pomocy się od niej nie doczekałam i to przez cały wyjazd! Ani w dzień, ani wieczorami. Na plaży była zajęta czytaniem książki i w ogóle nie reagowała na prośby wnuczki o zabawę z nią.

Któregoś dnia poprosiłam teściową, żeby pobawiła się z córką w wodzie, chciałam popłynąć dalej. W tym czasie mąż poszedł po coś do picia. Teściowa stwierdziła, że ​​zabawa z dzieckiem w wodzie to wielka odpowiedzialność i czytała dalej książkę. Nie trzeba dodawać, że nie było romantyzmu, gwiaździstego nieba i wina wieczorem nad morzem...

Para/YouTube @Czas na historię
Para/YouTube @Czas na historię
Para/YouTube @Czas na historię

A kiedy mój mąż bezpośrednio powiedział matce, że obiecała pomóc nam przy dziecku, żebyśmy też mogli odpocząć, jego mama się obraziła. I nie odezwała się, dopóki nie wróciła do domu. Doszliśmy do wniosku, że w przyszłym roku taniej nam będzie zatrudnić nianię dla córki, niż płacić za urlop teściowej.

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Teraz rozumiem, dlaczego mój mąż przedstawił mnie teściowej dopiero w dniu naszego ślubu": Wszystko stało się jasne

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy się w ostatnich dniach: Gratulacje płyną do Marceliny Zawadzkiej. Wspaniałe wieści

O tym się mówi: Marcin Hakiel ogłosił radosną nowinę. Reakcja Kasi Cichopek nie umknęła uwadze mediów