Aleksander Sikora, po odejściu z "Pytania na śniadanie", stał się bardziej otwarty na media. Chociaż chętnie dzieli się niektórymi fragmentami swojego życia prywatnego, stanowczo zaznacza granice.


W rozmowie z portalem "party.pl" prezenter odniósł się do plotek o romansie z Małgorzatą Tomaszewską, koleżanką z programu. Kategorycznie zdementował doniesienia, jasno określając ich relację jako "mocną przyjaźń", informuje Pomponik.


Sikora podkreśla, że ceni prywatność i nie zamierza dzielić się szczegółami swoich związków z opinią publiczną. Podkreśla, że świadomie unika "ustawianych" sytuacji medialnych i nie bierze udziału w grze, w której celebryci ujawniają intymne szczegóły życia prywatnego dla rozgłosu.


"Mam pełną kontrolę nad tym, co ujawniam" - mówi stanowczo. - "Nie muszę bywać na ściankach i opowiadać o swoim życiu osobistym. To, co robię poza pracą, jest mało interesujące i nikogo nie będzie obchodziło."


To też może cię zainteresować: Emocjonalny powrót księcia Harry'ego. Wycisnął z siebie tylko 4 słowa

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Odważna decyzja jednego z popularnych polskich aktorów. Artysta pokusił się o mocne wyznanie. Przekonuje, że nie chce mieć z Kościołem nic wspólnego