On i Maria, mieli dwójkę dzieci. Igor miał złote ręce, wiedział, jak zrobić wszystko. A serce miał dobre i zwykle nie brał pieniędzy za swoją pracę, więc w podziękowaniu ludzie dawali mu, co mogli. Potem znalazł dobrą pracę, a że umiał robić wszystko, zaczął dobrze zarabiać.
Zbudował taki dom, że cała wieś mu zazdrościła. Początkowo życie z Marią było spokojne, ale później coraz częściej się kłócili. Wszyscy tylko czekali, aż Igor pójdzie do pracy i zarobi pieniądze.
Pewnego dnia Igor nie wrócił z pracy do domu. Poprosił kolegów, aby powiedzieli Marii, że ją opuszcza. Dzieci skończyły już szkołę, zaczynają dorosłe życie. On też w końcu spotkał kobietę, która go rozumie i kocha. Maria płakała, ale nie tyle z powodu Igora, ile z powodu jego pieniędzy.
Igora nie było przez 10 lat. W tym czasie syn wyjechał do pracy za granicę, a córka wyszła za mąż. Nikt nie spodziewał się, że Igor kiedykolwiek wróci. Córka nie zaproponowała ojcu, żeby wszedł i czegoś się napił. Zamiast tego krzyknęła: "Nie ma tu dla ciebie miejsca, idź do tych, którym dajesz pieniądze od 10 lat!".
Córka miała rację. Igor marzył tylko o tym, żeby się położyć, bo naprawdę czuł się bardzo źle. Jego żony nie było, córka go nie wpuściła do domu. Igor ostatkiem się udał się do rodzinnej wioski, gdzie się urodził. Mieszkała tam jego siostra. Kiedy Ola zobaczyła brata i trudem go rozpoznała.
Pomogła mu. Wezwała karetkę. Pogotowie zabrało mężczyznę do szpitala. Jego stan był bardzo ciężki. Trzy dni później Igor zmarł. Okazuje się, że przybył pożegnać i pojednać się z bliskimi. Ci jednak tego nie chcieli.
Jego ostatnie słowa do siostry brzmiały: "powiedz dzieciom, że bardzo je kocham. Niech się modlą, jeśli mogą".
To też może cię zainteresować: TVP zaskakuje. Nowa śniadaniówka rusza już w poniedziałek. Znamy pary prowadzących
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: To aż trudne do uwierzenia, co wyczynia Sława Przybylska po niedawnym wypadku. 91-letnia piosenkarka zaskoczyła wszystkich. Jest czego zazdrościć
O tym się mówi: Emocjonalne wyznanie Andrzeja z "Sanatorium Miłości". Senior żałuje popełnionego błędu