Maryla Rodowicz ponownie zasiadła w fotelach jurorskich popularnego programu "The Voice Senior", ale tym razem jej powrót nie był pozbawiony kontrowersji. Pomimo radości z zatrudnienia i obiecujących profitów finansowych, piosenkarka znalazła się w centrum wściekłości widzów po ostatnim odcinku.

W nowej edycji show towarzyszą Maryli Alicja Węgorzewska, Tomasz Szczepanik, oraz debiutująca w roli jurora Halina Frąckowiak. Jednak to Maryla Rodowicz wywołała burzę.

Ostatni odcinek przyniósł wzruszający występ Andrzeja Pisarzewskiego, który dedykował swoją interpretację piosenki "All Right Now" zespołu Free zmarłemu przyjacielowi. Chociaż widownia była poruszona, Halina Frąckowiak jedyna odwróciła się do uczestnika. To wywołało furię widzów, którzy w mediach społecznościowych wyrażali swoje oburzenie decyzją pozostałych członków jury.

Krytyka skierowana w stronę jury "The Voice Senior" nie ograniczyła się jedynie do tej decyzji. Widzowie wyrazili również niezadowolenie z ogólnej postawy jurorów, zarzucając im bardziej dbanie o własny wizerunek niż rzetelne ocenianie talentów uczestników. Komentarze sugerują, że dla nich uczestnicy są jedynie tłem dla własnych wystąpień i przekomarzanek.

Podczas ostatniego odcinka Maryla Rodowicz również nie uniknęła uwagi. Jej żarty, zwłaszcza podczas występu listonosza Remigiusza, wywołały mieszane reakcje. Widzowie, chociaż docenili jej poczucie humoru, zaczęli również wyrażać wątpliwości co do koncentracji na ocenie talentów uczestników.

Czy powrót Maryli Rodowicz do "The Voice Senior" przyniesie kolejne kontrowersje, czy też sytuacja się unormuje, pozostaje zagadką, która z pewnością będzie śledzona przez fanów programu.

To też może cię zainteresować:

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: