Moja córka spodziewa się drugiego dziecka. Już przy pierwszej ciąży byłam sceptyczna, możecie sobie wyobrazić, co poczułam na wieść o kolejnej. Moja córka mieszka ze swoim partnerem w wynajętym mieszkaniu. Nie wzięli ślubu. On twierdzi, że to tylko zbędna formalność.
Nie miałabym nic przeciwko, gdybym nie wiedziała, jaki jest wybranek mojej córki. Nie ma stałej pracy, a teraz będą musieli utrzymać dwoje dzieci. Już teraz ledwie wiążą koniec z końcem. Córka od początku znała moje zdanie, pewnie dlatego nie chciała mi powiedzieć o drugiej ciąży. Dowiedziałam się przypadkiem.
Próbowałam z nią rozmawiać, przekonywać, ale na nic się to zdało. Uznała, że nie mam prawa głosu, bo nie opiekuję się wnuczką, choć inne babcie robią to z przyjemnością. To prawda, nie miałam czasu zajmować się wnuczką, bo nadal pracuję i zwyczajnie nie mam na to czasu. Starałam się jednak zawsze wesprzeć dziecko finansowo.
Nigdy nie przychodziłam w odwiedziny z pustymi rękami. Kupowałam dla wnuczki pieluchy, ubranka. Mojej córce dawałam w prezencie na różne okazje pieniądze, żeby nie czuła się zawstydzona, przyjmując je.
Córka jednak wciąż mnie wini za moją przezorność. Jestem pewna, że mój niedoszły zięć zostawi ją i dzieci na lodzie. Jeśli to zrobi, ona i maluchy zostaną z niczym. Dlatego próbowałam jej wyjaśnić, że zamiast drugiego dziecka mogła pomyśleć o tym, żeby pójść do pracy, zarobić na własne mieszkanie.
Stałam się największym wrogiem mojej córki. Stwierdziła, że nie potrzebuje ode mnie ani rad, ani pomocy. Jestem jednak pewna, że prędzej czy później przybiegnie do mnie z dwójką dzieci, prosząc o wsparcie.
Chciałabym powiedzieć, że jej wtedy nie pomogę, bo sama kręci na siebie bicz, ale to zawsze będzie moje dziecko...
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Stara matka napisała list do swoich dzieci. Jej słowa poruszają
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Porażająca wpadka podczas Gali Mistrzów Sportu. Widzowie w szoku po wypowiedzi jednego z dziennikarzy. Nie był świadomy transmisji na żywo
O tym się mówi: Powalające doniesienia o Szymonie Hołowni. Marszałek Sejmu wezwany w trybie pilnym przez prezydenta Andrzeja Dudę. Znany jest powód do rozmowy
