Sportowcem Roku na Gali Mistrzów Sportu drugi rok z rzędu została Iga Świątek, jednak Robert Lewandowski nie podzielił radości. Jak piłkarz zareagował na porażkę i jak internauci ocenili jego brak w top 10?

Robert Lewandowski, który był niekwestionowanym liderem piłki nożnej, zwłaszcza w kontekście polskiego futbolu, znalazł się w nieoczekiwanie niskiej pozycji podczas Gali Mistrzów Sportu. Kapitan reprezentacji Polski nie trafił nawet do pierwszej dziesiątki, co zaskoczyło wielu fanów, informuje Goniec.

Decyzja o pominięciu Lewandowskiego spotkała się z kontrowersyjnymi opiniami w sieci. Choć jego zwolennicy byli w mniejszości, ich dezaprobatę przeplatały głosy poparcia dla ogółu kibiców, których surowa ocena piłkarza była zauważalna.

Internauci jednogłośnie wyrazili zdziwienie brakiem Lewandowskiego w top 10, jednocześnie podkreślając, że jego wyniki w ostatnim roku, zarówno w reprezentacji Polski, jak i w FC Barcelonie, były rozczarowujące. Komentarze wskazywały na fakt, że inne osiągnięcia, zwłaszcza międzynarodowe trofea dla Polski, zasłużyły bardziej na uwagę.

Mimo tego, Robert Lewandowski postanowił przekazać gratulacje zwyciężczyni, Igi Świątek. Opublikował krótki komunikat, życząc jej sukcesów i gratulując zasłużonego zwycięstwa. Fanom tenisistki również spodobały się słowa piłkarza, a niektórzy również życzyli mu powodzenia w przyszłym sezonie.

Czy absencja Lewandowskiego w pierwszej dziesiątce to dla niego pouczające doświadczenie czy jedynie nieporozumienie? Odpowiedź na to pytanie budzi liczne spekulacje i dyskusje wśród kibiców.

To też może cię zainteresować: Te liczby mogą przynieść wygrane w Lotto. Czy ukrywają klucz do sukcesu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Postanowił odwiedzić dawną miłość. Jej słowa go zaskoczyły