Do niedawna byłem szczęśliwym mężem i ojcem. W jednej chwili straciłem wszystko, na czym mi zależało. Przez sześć długich lat tkwiłem w błędzie...

Po latach poznałem prawdę

Niedawno dowiedziałem się, że dziecko, które wychowuję od 6 lat, nie jest moje. Byłem w szoku i wpadłem w jakiś dziwny stan odrętwienia, jakbym nagle zaczął oglądać własne życie całkiem z boku. Nie mogłem wybaczyć tego mojej żonie. Przestała dla mnie istnieć.

Pierwszą moją myślą był rozwód. Złożyłem pozew. Wyprowadziłem się z domu i wynająłem mieszkanie. Nie chciałam mieszkać z kimś, kto mnie tak oszukał! Było mi jednak ciężko. Przywiązałem się do syna. Nie był krwią z mojej krwi, ale kochałem go ponad życie.

Nie mam pojęcia, jak ułożyć nasze relacje. Pomyślałem, że może lepiej będzie, jeśli zniknę z jego życia. Ma dopiero 6 lat, szybko o mnie zapomni. Próbowałem to zrobić, ale nie byłem w stanie... Jak mogę karać niewinne dziecko za to, co zrobiła jego kłamliwa matka. On nie miał wpływu na to, kto będzie jego ojcem.

Mężczyzna/YouTube @Jasna Strona
Mężczyzna/YouTube @Jasna Strona
Mężczyzna/YouTube @Jasna Strona

Nie chcę tracić kontaktu z synem

Nie zamierzam wybaczyć żonie zdrady i tego, że tak długo mnie okłamywała. Nie wyobrażam sobie jednak życia bez mojego synka. Pomyślałem, że nadal będę się z nim widywał, choćby tylko w weekendy. W jego oczach nadal jestem jego ukochanym tatą. Nie mogę go zawieść.

Sam nie wiem, co powinienem w tej sytuacji zrobić. Lepiej odejść na zawsze, czy zostać przy dziecku, które nie jest moim biologicznym potomkiem?

Ojciec i syn/YouTube @Kun-dee
Ojciec i syn/YouTube @Kun-dee
Ojciec i syn/YouTube @Kun-dee

Jestem ciekaw, jak wy zachowalibyście się, gdybyście znaleźli się na moim miejscu?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Teściowa nie rozumie, że jesteśmy odrębną rodziną. Nie jesteśmy jej nic winni, a jednak ciągle na nas żeruje

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek udowodnili, że nie mogą bez siebie żyć. Jeden z portali zwraca uwagę na jeden szczegół

O tym się mówi: Michał Wiśniewski wraca do Polski. Muzyk pozwolił sobie na kilka wyjątkowo gorzkich słów. "Najgorsze państwo, w jakim przyszło mi żyć"