Anna Bardowska, znana z udziału w programie "Rolnik szuka żony", wzięła odważny krok w kierunku świata mediów społecznościowych. Po zakończeniu reality show, gdzie zbudowała swoją popularność, stała się influencerką i autorką książeczki dla dzieci "Skarby wsi". Jak radzi sobie finansowo? Odpowiedź jest zaskakująca.
Po zakończeniu "Rolnik szuka żony" Bardowska zdobyła ponad 300 tysięcy obserwujących na Instagramie i ponad 150 tysięcy subskrybentów na YouTube. Pomimo tego, pojawiły się pytania dotyczące jej źródeł dochodu, zwłaszcza gdy ktoś oskarżył ją o bycie bezrobotną, co skłoniło ją do udzielenia otwartej odpowiedzi.
Bardowska wyznała, że pracuje od 19. roku życia, prowadzi własną firmę, zatrudnia trzy osoby i otrzymuje wynagrodzenie za swoją działalność w mediach społecznościowych. Nie unika również trudnych pytań od swojej społeczności internetowej i zawsze stara się tłumaczyć, jak radzi sobie finansowo.
Warto zauważyć, że mimo utrzymania licznych obserwujących, Bardowska postanowiła zamknąć swój sklep internetowy z odzieżą z powodu niewystarczającej opłacalności. To jednak nie przeszkodziło jej w budowaniu atrakcyjnego profilu w mediach społecznościowych.
Jednym z kluczowych źródeł dochodu dla Bardowskiej są filmy na YouTube, generujące od 100 do 200 tysięcy wyświetleń. Oszacowania sugerują, że influencerzy na YouTube mogą zarabiać od 1,61 do 29,30 dolarów za każde 1000 wyświetleń. Przyjmując kalkulację na dolnej granicy, można przypuszczać, że Bardowska zarabia z tego źródła co najmniej 6000 zł miesięcznie.
Niezależnie od tego, Bardowska może również liczyć na wpływy z Instagrama, gdzie zgodnie z szacunkami magazynu Forbes, osoby z jej zasięgiem (ponad 300 tys. obserwujących) mogą zarabiać znacznie wyższe kwoty, sięgające setek dolarów za sponsorowany post.
Anna Bardowska udowadnia, że rozwinięcie własnego wizerunku w mediach społecznościowych może przynieść realne korzyści finansowe. Jej historia stanowi inspirację dla osób, które chcą wykorzystać swoją popularność do budowania dochodowego biznesu online.
Jak informował portal "Życie News": Z życia wzięte. Zdecydowałam, że moje mieszkanie trafi w przyszłości do wnuczki. Mój syn musi sam zarobić na siebie i swoją nową rodzinę
Przypomnij sobie: Nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich za chwilę! Wielu kibiców zastanawia się, kiedy nadejdzie kres kariery Kamila Stocha. Skoczek ma plan