Jedna z czytelniczek portalu "Styl", postanowiła podzielić się swoją historią. Pani Teresa przyznała, że Dzień Wszystkich Świętych jest dla niej okazją nie tylko do odwiedzenia grobów bliskich, ale także do spotkania z dziećmi, które przyjeżdżają na cmentarze. Niestety ostatnio ku jej zaskoczeniu, "usłyszała, że wcale nie planują jej odwiedzić na Wszystkich Świętych". "Jak można być tak podłym?" pyta kobieta.
Nie spodziewałam się po dzieciach takiego zachowania!
Mąż Teresy zmarł kilka lat temu. Jej dzieci dorosły i wyprowadziły się. Teraz jest zdana tylko na siebie. Dzieci rzadko ją odwiedzają, choć jak przyznaje, jest to trochę jej wina, bo jak mówi "nie była najlepszą mamą". Nie ukrywa, że zdarzało jej się dość często wtrącać w sprawy swoich dzieci i tym uprzykrzać im życie.
W końcu córki zdecydowały się od niej odciąć, twierdząc, że jest "toksyczna". Teresa mimo wszystko miała nadzieję, że rodzina przyjedzie do niej w odwiedziny we Wszystkich Świętu, w końcu i tak przyjadą odwiedzić groby.
Już zaczęłam planować, co na ten dzień przygotuję do jedzenia. Wzięłam się za sprzątanie, robienie listy zakupów. Kiedy zadzwoniła do córek, żeby dowiedzieć się, na którą przygotować obiad, te stwierdziły, że ich nie będzie.
Jak tak można?
Zachowanie córek Teresa postanowiła przegadać z sąsiadką. Poskarżyła się jej, że córki wcale nie zamierzają do niej przychodzić. Sąsiadka stanęła po jej stronie, tak, jak na to liczyła. Po tej rozmowie zadzwoniła znów do córki i powiedziała, że muszą przyjechać.
Ta jej odpowiedziała, że "to nie jej święto i że wcale niczego nie muszą robić, a jedzenie to sobie zjedzą gdzieś na trasie". Dla autorki listu były to słowa nie do pomyślenia. Podkreśliła, że nie tak je wychowywała.
A wy, co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Teść rozbił moje małżeństwo. Pewnego dnia stanął w moich drzwiach. Nie mogłam uwierzyć w to, co powiedział
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksander Kwaśniewski opowiedział o problemach ze zdrowiem. "Wyszedłem z kliniki o własnych siłach, a dwie godziny później nie mogłem wstać"
O tym się mówi: Danuta Holecka nie ma powodu do narzekania. Gwiazda TVP może liczyć na ogromne zarobki. Sumy robią wrażenie
