W ostatnich godzinach sporo pisze się o Grzegorzu Krychowiaku, co ma związek z jego rezygnacją z gry w reprezentacji. Jak przypomina portal "Goniec", piłkarz jakiś czas temu zasiadł na kanapie u Kuby Wojewódzkiego. W trakcie rozmowy otworzył się na temat swojego małżeństwa i zdradził, czy on i Celia planują powiększenie rodziny.
Tworzą zgrany duet od dekady
We wtorek 26 września Grzegorz Krychowiak ogłosił, że rozstaje się z reprezentacją. We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych podziękował swoim kolegom z boiska, sztabowi, a także swoim najbliższym, w tym żonie, z którą jest od dekady.
Para poznała się w 2012 roku. Krychowiak grał wówczas w jednym z francuskich klubów. Wybrał się na zakupy do jednego ze sklepów z wyposażeniem łazienek z zamiarem kupna kafelków. Obsługiwała go młodziutka, bo 19-letnia wówczas Celia.
"Zaczarowała mnie jej otwartość, życzliwość i sposób rozmowy, bardzo zalotny" - tak Krychowiak opisywał tamten moment w wywiadzie udzielonym magazynowi "Viva".
Powiększanie rodziny
W trakcie wizyty u Kuby Wojewódzkiego Grzegorz Krychowiak musiał zmierzyć się z pytaniem o powiększenie rodziny. Piłkarz postanowił wybrnąć z tego w dość humorystyczny sposób. Stwierdził, że obawia się o bezpieczeństwo swojego potomka w związku z tym, że "tacy ludzie jak Wojewódzki, jeżdżą takimi samochodami".
Wojewódzki zapewnił rozmówcę, że gdy tylko ten zostanie ojcem, on "sprzeda swojego Bentleya".
Nie dla wszystkich ta odpowiedź była wystarczająco satysfakcjonująca, dlatego, kiedy tylko Celia zdecydowała się odpowiadać na pytania internautów, ci skorzystali z okazji i zapytali o to, czy para planuje dzieci.
Celia stwierdziła, że być może nadejdzie czas, kiedy się na to zdecydują, ale w tym momencie nie mają takich planów.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Grzegorz Krychowiak potwierdził to, o czym mówiło się od dawna. "Przyszedł czas, żeby powiedzieć dziękuję"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Emocje wzięły górę. Doszło do karczemnej awantury w studiu Polsatu. Prowadzący program musiał stanowczo zareagować
O tym się mówi:Nie milkną echa wydarzeń na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Duchowny, który zorganizował imprezę, poniósł już pierwsze konsekwencje