W polskim krajobrazie muzycznym nie ma chyba nikogo, kto nie słyszałby o zespole Golec uOrkiestra. To muzyczne trio, którego członkowie, bracia Łukasz i Paweł Golec, razem ze Żoną Łukasza, Edytą Golec, stanowią niezwykłą siłę twórczą i artystyczną. Choć cała trójka od ponad dwudziestu lat bawi się na muzycznej scenie, to historia Edyty Golec z zespołem nabiera coraz ciekawszych barw.

Edyta Golec to nie tylko żona jednego z Golców, ale także pełnoprawny członek zespołu. Jej rola w tej muzycznej rodzinie jest nie do przecenienia. Nie tylko pomaga w komponowaniu piosenek, ale również wzbogaca je swoim niesamowitym wokalem i umiejętnościami na skrzypcach. To dzięki niej wielu fanów może delektować się wyjątkowymi brzmieniami tworzonymi przez Golec uOrkiestrę.

Ostatnio jednak, widząc, jak zaangażowana jest w swoją pracę i w trasę koncertową, nie można się dziwić, że padła na łóżko ze zmęczenia. Lato to czas, w którym zespoły muzyczne najczęściej wyruszają w trasę, a koncerty Golec uOrkiestra cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Edyta, jako że nie tylko śpiewa, ale także gra na skrzypcach, jest nieustannie zaangażowana w to muzyczne szaleństwo.

Ostatni weekend był dla niej niezwykle wyczerpujący, a moment odpoczynku na łóżku był dla niej chwilą błogosławieństwa. "Po taaaakim weekendzie muszę odespać przynajmniej dwa dni" - napisała pod zdjęciem, na którym widać, jak próbuje złapać oddech. Jednak, jak się okazuje, kolejne wyzwania już czekają.

Edyta Golec nie jest typem artysty, który tylko bierze, nie dając nic w zamian. Jest jednym z najaktywniejszych członków zespołu na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie 50 tysięcy osób. Tam dzieli się swoimi przeżyciami, codziennością, a także odpowiada na pytania i komentarze fanów. To właśnie na tej platformie można dowiedzieć się, jak bardzo jest zaangażowana w swoją pracę i jak ceni wsparcie swoich fanów.

Jednak to nie tylko fani doceniają jej ciężką pracę i oddanie swojej pasji. W komentarzach pod jej postami pojawiają się słowa uznania i wdzięczności. "Dzięki Waszej ciężkiej pracy, tysiące ludzi ma uśmiech na twarzy. Dziękuję, że jesteście!" - piszą jedni. "Pani Edyto należy się" - piszą inni. Odpowiedź Edyty jest krótka, ale wymowna: "To my dziękujemy".

Najbliższy weekend zapowiada się jeszcze bardziej wyczerpujący, ale wiemy, że Edyta Golec i reszta zespołu Golec uOrkiestra stawią mu czoła z pełnym profesjonalizmem i pasją. To właśnie tacy artyści, jak oni, tworzą historię polskiej muzyki i przynoszą radość wielu fanom. Edyta Golec, żona Golca, to nie tylko kobieta z pasją, to prawdziwa bohaterka na polskiej scenie muzycznej.