W moim wieku większość babć cieszy się z okazji spędzania czasu z wnukami. Czy to na zabawach w parku, czy na wspólnym pieczeniu ciastek, większość z nich uwielbia tę relację, jaką ma z młodszym pokoleniem. Ale ja nie jestem taką babcią. Moje pragnienia są inne, i czasem mam wrażenie, że nikt w mojej rodzinie tego nie rozumie.

Odkąd przeszłam na emeryturę, marzyłam o spokojnym życiu dla siebie. Chciałam wreszcie mieć czas na to, co lubię, na podróże, na rozwijanie swoich zainteresowań. Niestety, moje dzieci, a teraz także wnuki, wydają się uważać, że jako babcia powinnam być gotowa i chętna do opieki nad nimi w każdej chwili.

Nie zrozumcie mnie źle, kocham moje wnuki. Są to cudowne dzieci, pełne energii i radości. Ale mam swoje własne życie i potrzeby. Niestety, moje odmienne podejście do bycia babcią wydaje się budzić zdziwienie i dezaprobatę w mojej rodzinie. Moje dzieci mówią, że powinnam cieszyć się, że mogę spędzać czas z wnukami, że to cenna okazja, której nie mogę przegapić.

Ale czasami czuję, że brakuje mi przestrzeni dla siebie. Chciałabym móc realizować marzenia, które miałam od lat, a które na skutek codziennych obowiązków jako matka i pracująca kobieta były odłożone na bok. Czy to źle, że chcę teraz poświęcić się sobie i swoim pasjom?

Zrozumcie, nie chodzi o to, że nie chcę spędzać z wnukami żadnego czasu. Chodzi o to, że potrzebuję równowagi między byciem babcią a byciem sobą. Chciałabym, żeby moja rodzina zrozumiała, że każdy z nas ma swoje własne potrzeby i pragnienia.

Czasem, gdy widzę inne babcie pełne entuzjazmu i oddania dla swoich wnuków, zastanawiam się, czy jestem złą babcią. Czy źle się zachowuję, nie spełniając tych oczekiwań? Ale potem przypominam sobie, że moje życie to ja i moje wybory. Nie muszę się dostosowywać do stereotypu babci, który wymaga całkowitego poświęcenia się dla rodziny.

Być może z czasem moja rodzina zrozumie, że chcę żyć pełnią życia na własnych warunkach. Może zobaczą, że ich babka jest szczęśliwa, realizując swoje pasje i cele. Mam nadzieję, że znajdę sposób, aby wyjaśnić im, że miłość i szacunek nie muszą wiązać się z pełnym oddaniem się opiece nad wnukami.

To też może cię zainteresować: Sanepid skontrolował zakłady pogrzebowe. Lista wykrytych nieprawidłowości jest wyjątkowo długa

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niebawem minie rok od zaręczyn Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. Czy para wyznaczyła już termin ślubu