Pamiętacie słynną frazę z filmu „Kac Vegas”, brzmiącą „Co stało się w Vegas, zostaje w Vegas”? Okazuje się, że wielu kuracjuszy korzystających z oferty sanatoriów potrafi podczas turnusów wcielać ją w życie z niesamowitą wręcz skutecznością. To, co często dzieje się w sanatoriach nadaje się na scenariusz powalającej na kolana komedii z wątkami kryminalnymi! Jak to możliwe?
Większość z nas ma dość jasne wyobrażenie dotyczące sanatoriów – osoby chcące wyleczyć określone dolegliwości odbywają turnusy w celu poprawy stanu zdrowia i odpoczynku. Okazuje się jednak, że spora część seniorów traktuje pobyty sanatoryjne niemal jako możliwość powrotu do młodzieżowego szaleństwa, znajdując się poza domem i nie musząc przez kilkanaście dni prezentować się jako stateczni, dystyngowani i odpowiedzialni starsi ludzie.
Pracownicy ośrodków mówią wprost o wieczornych i nocnych szaleństwach na dancingach, a wiele osób jest oburzonych tym, że w teorii chorujące przewlekle osoby, które przyjmują na stałe leki potrafią nieźle przesadzać z trunkami podczas takich wyjazdów. Część fizjoterapeutów dostrzega, że seniorzy wykorzystują pobyt sanatoryjny jako możliwość relaksu, a nie reperowania zdrowia. Niektórzy wprost przyznają, że to „okazja do wyciągnięcia pieniędzy od ZUS-u”, a ich zainteresowanie zabiegami nie jest dostatecznie duże jak na przewlekle chorych.
Seniorzy w sanatorium potrafią nieźle zaskoczyć swoim zachowaniem. Pracownicy ośrodków nie mają złudzeń. Wiele osób tworzy nieprawdziwy obraz siebie
Choć zdecydowana większość osób przyjeżdża do sanatoriów zgodnie z przeznaczeniem ośrodków – w celu podreperowania zdrowia to zdarzają się też tacy pacjenci, którzy potrafią nieźle uprzykrzyć życie. Wiele osób łamie regulamin i to w bardzo pomysłowy sposób, a upojenie alkoholowe zdarza się dość często.
Fizjoterapeuci przyznają też, że wielokrotnie były świadkami turnusowych związków, którzy kuracjusze traktują niemal jak nastoletnią wakacyjną miłość. I to niezależnie od stanu cywilnego.
Nawet imiona czasami zmieniają na czas pobytu. My w karcie mamy przykładowo pana Henryka, ale już dla sanatoryjnej partnerki jest on Dariuszem. Tworzą inny świat, jakby ich życie na trzy tygodnie znikało, a oni wchodzili w turnus z czystą kartą w myśl zasady, że co się dzieje w sanatorium, zostaje w sanatorium — przyznaje Agnieszka, fizjoterapeutka pracująca w jednym z sanatoriów w rozmowie z Wirtualną Polską.
Jak informował portal "Życie News": KRYSTYNA LOSKA ZNALAZŁA SIĘ W ZASKAKUJĄCEJ SYTUACJI. GWIAZDA TELEWIZJI PUBLICZNEJ DOPROWADZIŁA DO KOLIZJI. 86-LATKĘ ZATRZYMAŁ ŚWIADEK ZDARZENIA
Przypomnij sobie: PORAŻAJĄCE INFORMACJE O NAJSTARSZEJ MATCE W POLSCE. POSŁANKA WANDA NOWICKA ZASKOCZONA DECYZJĄ BARBARY SIENKIEWICZ W SPRAWIE DZIECI. NIE MIAŁA POJĘCIA
Portal "Życie News" pisał również: BYŁA WOKALISTKA ICH TROJE POZWANA PRZEZ MICHAŁA WIŚNIEWSKIEGO. SPRAWA TRAFIŁA NA WOKANDĘ. GWIAZDOR NIE BĘDZIE ZADOWOLONY Z DECYZJI SĄDU. O CO CHODZI
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: PORAŻAJĄCA SYTUACJA W JEDNYM Z MIAST W POLSCE. ŚLEDCZY PODJĘLI ISTOTNĄ DECYZJĘ, BADAJĄC SPRAWĘ NAGŁEGO ODEJŚCIA TRZYLATKA W ŻŁOBKU. CO BYŁO POWODEM