Oszczędzanie na ważny dla nas cel nie jest łatwe, ale jest zadaniem absolutnie wykonalnym, czego jestem najlepszym przykładem. Odmawiałam sobie praktycznie wszystkiego. Z perspektywy czasu nie wiem jednak, czy dobrze zrobiłam, nie korzystając z pieniędzy, jakie zarabiałam.
Jeśli masz dobrą motywację, jesteś w stanie odmówić sobie wszystkiego. Wiesz, że wynik, o który walczysz, jest wart każdego wysiłku, jaki podejmiesz. Niestety czasem okazuje się, że gra nie była warta świeczki.
Wyjechałem za granicę do pracy. Pracowałam tam przez 7 lat. Odmawiałam sobie bardzo wielu rzeczy. Uznałam, że nie będę kupować sobie drogich ciuchów, bo i tak nie miałam gdzie w nich wychodzić. Nie jadałam wykwintnych dań. Skrzętnie liczyłam każdy grosz.
Rachunek był prosty. Im mniej wydawałam, tym szybciej mogłam wrócić do kraju. Zbierałam pieniądze dla mojej córki. Chciałam jej zapewnić dobrą przyszłość. Niedługo przed wyjazdem za granicę, rozstałam się z mężem. Był nieodpowiedzialny i nie był w stanie dobrze zatroszczyć się o nasz byt. Musiałam wziąć sprawy w swoje ręce.
Moja córka zamieszkała z babcią na czas mojej nieobecności. Dostałam pracę na zmywaku. Nie jest to najłatwiejsza praca. Ciągle na nogach, a sterta naczyń do mycia nie ubywa, nawet jeśli pracujesz na pełnych obrotach. Obsługa wciąż donosi nowe talerze.
Pewnego dnia straciłam telefon. Nie wiem, czy ktoś mi go ukradł, czy zwyczajnie go zgubiłam. Dwa tygodnie zajęło mi kupienie nowego. Przez ten czas nie miałam kontaktu z rodziną. Babcia i córka bardzo się o mnie martwiły. I bardzo się ucieszyły, kiedy ponownie nawiązałam z nimi kontakt.
1/3 zarobionych pieniędzy przesłałam do ojczyzny. Resztę trzymałam w domu. Poprosiłam mamę, żeby bardzo rozsądnie wydawała pieniądze, które jej przesyłam. Miałam nadzieję, że zrobi remont w domu. Nic szczególnego, tylko te prace, jakie są niezbędne.
Kiedy wróciłam, przeżyłam ogromny szok. Mama i córka odebrały mnie z lotniska. Od razu zauważyłam, że moja córka ma drogie ubranie i jeszcze droższy telefon. Okazało się, że moje ciężko zarobione pieniądze przeznaczane były na bezsensowne gadżety, którymi moja pociecha chciała zaimponować swoim kolegom ze szkoły.
Okazało się, że moja córka przepuszczała wszystkie pieniądze na ciuchy, gadżety i inny zachcianki. Stwierdziła, że teraz, kiedy przywiozłam zaoszczędzone przez lata pracy pieniądze, będzie mogła sobie pozwolić na jeszcze więcej.
Nie poznawałam własnego dziecka. Moja decyzja o wyjeździe sprawiła, że stała się materialistką, która myśli tylko o kupieniu kolejnych rzeczy. Te pieniądze nie były tego warte.
To też może cię zainteresować: Na jaw wyszły kulisy małżeństwa Łukasza i Edyty Golców. Członkini Golec uOrkiestry wyjawiła tajemnicę swojej relacji. Stwierdziła, że się „mijają”
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mężczyzna spakował rzeczy swojej matki i zawiózł ją do swojej siostry. Dlaczego zdecydował się na taki krok
O tym się mówi: Michała Szpaka i Ralpha Kaminskiego łączy nie tylko muzyczny talent. Dla wielu ich prawdziwe relacje mogą okazać się sporym zaskoczeniem