Jak informuje portal "O2", ewangelizacja za pośrednictwem mediów społecznościowych jest formą, po którą sięga coraz więcej księży. Wśród nich jest ks. Piotr Jarosiewicz, który chętnie odpowiada na pytania internautów. W jednym z ostatnich nagrań zabrał głos w sprawie możliwości przyjmowania komunii świętej przez rozwodników, którzy żyją samotnie. Co miał do powiedzenia?
Duchowny zabiera głos w sprawie rozwodników
Jedna z internautek zwróciła się do duchownego z pytaniem, czy kobieta po rozwodzie, która pozostaje sama przez 20, 30 lat może przystępować do sakramentu komunii? Duchowny nie pozostawił jej bez odpowiedzi.
W nagranym przez siebie filmiku ksiądz Jarosiewicz podkreślił, że w takim przypadku nie ma przeciwwskazań do pełnego uczestnictwa w Eucharystii, a także korzystania z sakramentu pokuty i pojednania.
"Więc serdecznie zachęcamy i zapraszamy do życia w sakramentach" - dodał kapłan.
Internauci reagują na nagrnie
Jak pod każdym postem, także i pod tym pojawiła się lawina komentarzy. Nie wszystkie odnosiły się bezpośrednio do poruszanego tematu. Jeden z internautów postanowił zapytać, czy duchowny, który ma dzieci może rozdawać komunię świętą? Ks. Piotr zdecydował się odpowiedzieć na jego wątpliwości.
"Jak ma, to powinien odejść z kapłaństwa i nimi się zająć" - stwierdził kapłan, co spotkało się z pozytywną reakcją wielu użytkowników TikToka.
Wielu internautów wyrażała także radość, że duchowny wyszedł już ze szpitala. Przypomnijmy, ks. Jarosiewicz przechodził w placówce medycznej zabieg laryngologiczny i jak widać, wszystko przebiegło pomyślnie.
Śledzicie profile księży w mediach społecznościowych?
To też może cię zainteresować: Widzowie oklaskiwali Jerzego Kryszaka na stojąco. Kabareciarz dał popis, wbijając szpilę rządzącym
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Joanna Kurska po raz pierwszy pochwaliła się pierworodnym synem. Ukochana Jacka Kurskiego świętowała Dzień Matki w wyjątkowych okolicznościach
O tym się mówi: Kuracjuszka oniemiała, gdy zobaczyła rachunek za dodatkowe usługi. Wyszły na jaw ukryte opłaty w sanatorium. Kobieta wróciła z pustym portfelem
