Sprawę, która zbulwersowała nie tylko żałobników, ale również lokalną społeczność opisuje serwis Interia. Chodzi o rodzinę z województwa warmińsko-mazurskiego, która pożegnała swojego krewnego. Pogrzeb pana Zygmunta został zaplanowany na 14 marca o 13.40, a chwile po 13.00 miała odbyć się msza pogrzebowa i oficjalny pochówek na cmentarzu w Cimochach w powiecie oleckim.

Bliscy zmarłego umówili się na z proboszczem lokalnej parafii na odebranie do z kościoła o 13.30. Problem pojawił się, gdy duchowny nie odebrał telefonu od członka rodziny, a zareagował dopiero gdy skontaktował się z nim pracownik zakładu pogrzebowego.

Tak nie powinien wyglądać pogrzeb! Oburzona rodzina zmarłego opisała swój przypadek w mediach. Na widok księdza nie wiedzieli, co powiedzieć

Rodzina zmarłego przekonuje, że ksiądz brzmiał jakby dopiero wstał z łóżka i chciał dojechać na zaplanowany pogrzeb – mimo tego, że wcześniej wszystkie kwestie dotyczące jego dojazdu zostały omówione. Jeden z bliskich zmarłego pana Zygmunta zdecydował się pojechać po kapłana, jednak na miejscu okazało się, że duchowny jest „niedysponowany”.

Wujek zadzwonił i przekazał nam, że proboszcz jest nietrzeźwy. Ledwo wyszedł z plebanii. Podziękował mu i powiedział, żeby nie przyjeżdżał do domu, gdzie wszyscy oczekiwaliśmy na wyprowadzenie – wyjaśnia jedna z osób z rodziny zmarłego.

Bliscy zdecydowali się na szybkie znalezienie zastępstwa, co finalnie się udało. Ku zaskoczeniu proboszcz będący pod wpływem pojawił się w domu, z którego wyprowadzono ciało. Został przywieziony przez innego mieszkańca gminy – w stanie, który nie pozwalał nawet na to, by wysiąść z samochodu. Jak wynika z relacji żałobników kapłan miał spuchniętą twarz i wyraźnie czuć było od niego alkohol. Ubrany w szaty liturgiczne zgłosił gotowość poprowadzenia ceremonii, ku przerażeniu obecnych.

Doszło do ostrej wymiany zdań i finalnie kapłan został wepchnięty do samochodu, po czym wrócił na plebanię. Bliscy zmarłego byli oburzeni zachowaniem kapłana. Ich zdaniem zbezcześcił w ten sposób pamięć po panu Zygmuncie.

Lokalne media informują, że biskup Jerzy Mazur zdecydował się wyciągnąć konsekwencje wobec kapłana i usunął go w trybie natychmiastowym z funkcji proboszcza.

Jak informował portal "Życie News": KSIĄŻĘ HARRY JASNO O TYM, JAK KARMIONO GO KŁAMSTWAMI O ODEJŚCIU UKOCHANEJ MAMY. W SWOICH NAJNOWSZYCH WSPOMNIENIACH OSTRO WYRAZIŁ SIĘ O KRÓLU KAROLU

Przypomnij sobie: ALEKSANDRA POPŁAWSKA Z ZASKAKUJĄCYM PODEJŚCIEM DO SWOJEGO ZWIĄZKU. AKTORKA NIE UKRYWA, DLACZEGO NIE ZDECYDOWAŁA SIĘ NA MAŁŻEŃSTWO. TAK ŻYJE OD 18 LAT

Portal "Życie News" pisał również: SŁODKI PSIAK PRZEZ LATA NIE MÓGŁ ZNALEŹĆ KOCHAJĄCEGO DOMU. ROK PO ADOPCJI WRÓCIŁ DO SCHRONISKA. WKRÓTCE ZNÓW ZOSTAŁ SAM, ALE POJAWIŁA SIĘ NADZIEJA

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: ELIZA I TRYBSON MIERZĄ SIĘ Z POWAŻNYMI PROBLEMAMI. NA DRODZE MAŁŻONKÓW STANĘLI OSZUŚCI. STRACILI NIE TYLKO WIELKIE OSZCZĘDNOŚCI, ALE I SZANSĘ NA DOM