Starsza pani imieniem Maria otworzyła drzwi swojego domu i zobaczyła tam małe dziecko. Chłopczyk stał na progu i patrzył na nią z uśmiechem na twarzy. Kobieta była zaskoczona, ponieważ nie spodziewała się nikogo w tamtym czasie.
"Dzień dobry, co cię tu przyniosło?" - zapytała Maria z ciekawością.
"Dzień dobry, babcia" - odpowiedział chłopczyk.
Maria była jeszcze bardziej zaskoczona. Miała tylko jedno dziecko, syna, który nigdy nie miał dzieci.
"Nie jestem twoją babcią", - powiedziała z uśmiechem na twarzy, - "Ale jestem bardzo ciekawa, jak się tu znalazłeś."
Chłopczyk spojrzał na nią z niedowierzaniem i powiedział: "Tata powiedział, że jesteś moją babcią i że mam tu przyjść po szkole."
Maria pomyślała, że chłopczyk musi się pomylić, ale postanowiła sprawdzić. Poprosiła o imię jego taty i zdała sobie sprawę, że to jej syn, którego nie widziała od lat.
"Jak to możliwe?" - pomyślała w szoku.
Zaprosiła chłopczyka do środka, dała mu coś do picia i zaczęła rozmawiać z nim. Okazało się, że jej syn miał dziecko z kobietą, którą poznał za granicą i chłopczyk przyleciał z matką, aby odwiedzić babcię.
Maria była szczęśliwa, że poznała swojego wnuka i zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby sprawić, żeby czuł się jak w domu. Chłopczyk został u niej na noc, a Maria przygotowała mu pyszne jedzenie i opowiadała mu historie o jego ojcu, kiedy jeszcze był małym chłopcem.
To był niezwykły dzień dla Marii, ale także dla jej wnuka, który poznał swoją babcię i czuł się tam jak w domu.
To też może cię zainteresować: W jednym z polskich miast doszło do niecodziennych narodzin. Tata noworodka stanął na wysokości zadania
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Anna nie zaprosiła matkę na wesele, ponieważ ta była biedna. Kiedy jej bogaty narzeczony dowiedział się o tym to postanowił działać