Małgorzata Serafin zdradziła kulisy swojego odejścia z TVP. Powiedziała, że ją wyrzucono. Jak do tego doszło?

Małgorzata Serafin szczerze swoim odejściu z TVP! Nikt nie wiedział, jaka jest prawda

Małgorzata Serafin trwała w szeregach Telewizji Polskiej przez wiele lat. Kobieta przez dokładnie 11 lat pracowała jako dziennikarka telewizyjna. Kiedy zniknęła z ekranów, nikt nie wiedział, co jest tego przyczyną. Dopiero teraz udało się ustalić, co tam naprawdę się wydarzyło. Jak powiedziała sama zainteresowana tematem, odejście nie było jej decyzją.

Małgorzata Serafin przez wiele lat znakomicie pełniła swoje obowiązki w telewizji. Kobieta znana była dzięki swojej pracy jako dziennikarka oraz reporterka, której newsy mogliśmy oglądać między innymi w Superstacji, Telewizji WP, TVP Info i TVP1. Swoją karierę zakończyła po 11 latach pracy w mediach. Informacja o jej odejściu pojawiła się w 2017 roku. Teraz dowiadujemy się, co było prawdziwą przyczyną tak poważnej zmiany zawodowej.

Jak wówczas twierdziła, zamierzała zamienić mikrofon na nożyczki. Czy faktycznie udało jej się odnaleźć w roli fryzjerki?

Ostatnio Małgorzata Serafin udzieliła wywiadu, w którym zdecydowała się na zdradzenie kulis swojego obecnego życia. Czy udało jej się osiągnąć zamierzony cel? Okazuje się, że tak. Po zakończeniu współpracy z TVP przez jakiś czas była fryzjerką.