Anna Bardowska postanowiła pochwalić się w sieci kolejnym pomieszczeniem swojego nowego domu. Tym razem ukochana rolnika pokazała spiżarnię. Fanki nie były zadowolone. Co się wydarzyło?

Grzegorz Bardowski - mąż Ani, jest rolnikiem. Miłość między nim a Anią rozkwitła w popularnym show Rolnik Szuka Żony. Internauci tak mocno pokochali Anię i Grześka, że ich wierni fani pozostali z nimi na długo po zakończeniu programu. Aktualnie Ania, która na co dzień jest mamą, prowadzi profil na Instagramie. To właśnie tam dzieli się z nami rewelacjami z życia prywatnego.

Ostatnie miesiące upłynęły parze na budowaniu i urządzaniu ich nowego domu. To właśnie ich aktualne gniazdko było tematem numer jeden w mediach społecznościowych Ani. Małżeństwo szczegółowo pokazywało każdy etap budowy, a następnie wykańczania nieruchomości. W domu udało im się zamieszkać kilka miesięcy temu. Ania sukcesywnie pokazuje nam każdy zakamarek domu. Tym razem swoje przysłowiowe pięć minut dostała spiżarnia.

Instagramerka chciała pochwalić się internautkom regałami do spiżarni, które zamówiła. Niestety kobietom rzuciła się w oczy pewna rzecz... Ogień krytyki spowodowało mleko w kartonie.

Chciałam teraz uspokoić te wszystkie kobiety, które teraz do mnie wypisują „mleko w kartonie?! Ania!”. Słuchajcie, krowy nie kupię, ale w butelce też mam – oznajmiła Ania.