Czy to już koniec konfliktu Dody ze znaną stacją telewizyjną. Są nowe fakty w sprawie. Zycie

Konflikt na lini Doda - TVN trwa od blisko dziesięciu lat. Całkiem niedawno doszło do ponownej eskalacji sporu. Wszystko za sprawą sytuacji, która miała miejsce podczas współorganizowanego przez stację TVN koncertu. Na gali Bestsellerów Empiku Doda nie miała okazji do wypowiedzi...

Sytuacja na gali zdaje się być absurdalną. Dorota Rabczewska odbierała podczas imprezy nagrodę za "Dziewczyny z Dubaju", jednakże nie mogła zabrać głosu. Fani Doroty nie mogli usłyszeć podziękowań, które artystka chętnie by złożyła.

Po całej sytuacji rękę do artystki postanowił wyciągnąć znany i lubiny dziennikarz. Marcin Prokop zaprosił Rabczewską do programu śniaaniowego, którego jest gospodarzen. Co na to Doda?

Jak udało się ustalić, Doda chętnie przyjmie zaproszenie do "Dzień Dobry TVN". Co o tym sądzi? Dorota uważa, że zaproszenie będzię chęcią poprawienia swojej sytuacji wizurenkowej przez stacje. Jak uważa, podczas spotkania, gospodarze będą usiłować poprawić swój wizerunek i udowodnić, że tak napradę między nimi a artystką nie ma żadnego konfliktu. Dorota została zaproszona przez stację na 3 marca. To dwa dni przed pojawieniem się jej najnowszego singla, który będzie miał premerę 5 marca.

Jak się później okazało, do spotkania nie dojdzie. Stacja TVN wyznacyła tylko jeden termin spotkania, który nie odpowiadał artystce. Nie udało się dojść do porozumienia. Czy Dorota będzie miała okazję wreszcie pojawić się na kanapie w DDTVN?