Natalia, kobieta po pięćdziesiątce, już w młodości słynęła z urody. Cóż, teraz jest jeszcze ładniejsza. Czasem takie zjawisko się zdarza. Osoba rozkwita, bez względu na płeć, nie w wieku 30-40 lat, jak ma to miejsce normalnie, a dopiero w wieku 50 lat.

Cóż, podobnie jak fakt, że wiele osób w bardzo spowolniony sposób dorasta umysłowo. W tym przypadku to proces dorastania ciała jest bardzo wolny. W wieku 50 lat Natalia wyglądała niczym atrakcyjna trzydziestolatka, a nie pani w mocno średnim wieku.

Natalia zdała sobie sprawę z tego, że trzeba pilnie zrobić coś ze swoją pięknością. Emerytura nie jest daleko, a wtedy nie będzie już opcji na życie osobiste i pozostaną tylko hymny do śpiewania szczęśliwego samotnego życia. Z tego powodu Natalia dość aktywnie podjęła poszukiwanie partnera życiowego.

To prawda, że w jej wieku poprzeczka wymagań dla kandydata musiała zostać obniżona – cokolwiek można powiedzieć, nie ma już 40, a nawet nie 45, kiedy mogła przebierać i wybierać wśród mężczyzn.

– Cześć przyjaciółko! – jak zwykle mój telefon zadzwonił w złym momencie i przełączyłam się na głośnomówiący z powodu zajętych rąk – wygląda na to, że w końcu się zakochałam.

No cóż.. To nic odkrywczego... Natasza zakochuje się regularnie, ale nie wywołuje odwzajemnionych uczuć, mimo jej przepięknych oczu i pulchnych ust bez silikonu.

– Spędziłam w swoim gabinecie całą godzinę - perorowała koleżanka. – Taki mocny, taki przystojny mężczyzna! Emeryt wojskowy... a u nas jest teraz nowym szefem Rady Bezpieczeństwa. Krótko mówiąc, kompletnie przepadłam się. Mamy dziś randkę.

– Na neutralnym terytorium? – zapytałam.

– Nie, on przyjdzie do mnie! – wyjaśniła.

Zanim zdążyłam powiedzieć, że lepiej nie spieszyć się z randką w mieszkaniu, Natasza pisnęła „Och… przepraszam” i rozłączyła się.

– No... w sumie nie ma żadnego niebezpieczeństwa – pomyślałam.

Przyjaciółka oszołomiła mnie wczesnym rankiem następnego dnia.

– Wszystko! Kropka! Nigdy więcej mężczyzn! – krztusząc się z oburzenia koleżanka wpadła do mojej kuchni. – Nalej kawy.

Natalia chciała znaleźć partnera na jesień życia. Takiego obrotu sprawy się jednak nie spodziewała!

Odbiegnę trochę od tematu. Natalia jest rzadkim przedstawicielem kobiet, które nie dbają o wnętrze swojego mieszkania. Tak więc w kuchni ma stół, krzesła, kuchenkę, lodówkę i kosz na śmieci pod zlewozmywakiem emaliowanym na biało i łuszczącą się, miejscami oderwaną tapetę.

Tak samo wygląda jej salon. Superminimalizm i lekceważenie estetyki, a także wygody. Natalia wydaje wszystkie swoje pieniądze na wygląd zewnętrzny – ubrania, kosmetyki i biżuterię. Lubi też raczyć się wykwintnymi domowymi lub restauracyjnymi daniami.

Tak więc „prawdziwy pułkownik”, mocny człowiek był tak zaskoczony i rozczarowany spartańską atmosferą w małym mieszkaniu Natalii, że wypowiedział koszmarne zdanie już na wstępie: „Dlaczego Twoje mieszkanie wygląda tak obskurnie?”

Cóż, moja przyjaciółka, zdezorientowana, nie wymyśliła nic lepszego niż wyrzucenie gościa za drzwi.

– Nie ma już prawdziwych mężczyzn – zasmuciła się, popijając kawę. – Nawet ten stary cham... czas, żeby pomyślał o swojej duszy... żeby poszukał kogoś, kto mu poda szklankę wody... a nie rozgląda się za zamkiem z księżniczką!

- Najbardziej irytujące jest to, że nie był zaskoczony ani zdenerwowany, kiedy wskazałam na drzwi –powiedziała smutno Natalia. – A ja kąpałam się przez dwie godziny, położyłam maseczkę, zrobiłam makijaż. Wszystko to na marne.

– Byłoby lepiej, gdybyś przykleiła tapetę tam, gdzie odpada i ugotowała coś smacznego – zaśmiałam się, wiedząc, że moja przyjaciółka nie obrazi się na mnie.

– W końcu mężczyźni potrzebują WYGODY. Zmęczony widokiem koszar wolałby spędzić czas w przyjemnym otoczeniu – „mądrze" oceniłam.

Nie wiem, czy mam rację, ale wydaje mi się, że każdy mężczyzna, a zwłaszcza w słusznym wieku, potrzebuje miłej, dobrej gospodyni u boku, a nie top modelki w nędznym mieszkaniu.

Jak informował portal "Życie News": NIEBYWAŁE NAGRANIE TRAFIŁO DO SIECI. 90-LETNIA STARUSZKA PO RAZ PIERWSZY ZOBACZYŁA NOWO NARODZONĄ WNUCZKĘ. REAKCJA BABCI CENNIEJSZA NIŻ TYSIĄC SŁÓW

Przypomnij sobie: WIDEO Z UROCZYM SZCZENIAKIEM BŁYSKAWICZNIE ZDOBYWA POPULARNOŚĆ W SIECI. JEST TAK SŁODKI, ŻE NIE MOŻNA ODERWAĆ OD NIEGO OCZU. MALUCH POTRZEBUJE POMOCY

Portal "Życie News" pisał również: PORAŻAJĄCY PROCEDER DOTYKA WIĘKSZOŚCI RZEK W POLSKICH GÓRACH. TURYŚCI, OCZYSZCZALNIE I PENSJONATY MAJĄ LITOŚCI. MIESZKAŃCY MÓWIĄ O PLADZE TRUCICIELI

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: MŁODY KSIĄDZ POSTANOWIŁ ROZSTAĆ SIĘ Z PARAFIĄ. WIKARY WYJAWIŁ WIERNYM POWÓD DECYZJI PODCZAS MSZY. WSZYSCY ZANIEMÓWILI. W KOŚCIELE STAWIŁA SIĘ POLICJA