Jak przypomina portal "Jastrząb Post", jakiś czas temu Anna Wendzikowska oznajmiła swoim sympatykom, że to koniec jej współpracy ze stacją TVN. Niedługo potem, dziennikarka zaczęła publikować w mediach społecznościowych mocne oskarżenia pod adresem swojego byłego pracodawcy. Do jej zarzutów odniosły się władze stacji. Czy oświadczenie TVN-u spodobało się dziennikarce?

Anna Wendzikowska i oskarżenia wobec TVN

Latem tego roku, drogi Anny Wendzikowskiej i stacji TVN definitywnie się rozeszły. Po kilku tygodniach, dziennikarka postanowiła opowiedzieć o kulisach pracy w telewizji. Z każdym kolejnym wpisem, oskarżenia stawały się coraz poważniejsze.

"Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę. Niby „gwiazda telewizji”, a ja byłam traktowana jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie" - skarżyła się w mediach społecznościowych.

Jej wyznanie, wywołało w sieci prawdziwą burzę i pociągnęło za sobą lawinę kolejnych oskarżeń. Do Wendzikowskiej zaczęli pisać dawni pracownicy stacji, którzy opowiadali swoje historie. Fragmenty ich wiadomości Wendzikowska zaczęła publikować w social mediach.

Relacja Anny Wendzikowskiej/Instagram @Anna Wendzikowska
Relacja Anny Wendzikowskiej/Instagram @Anna Wendzikowska
Relacja Anny Wendzikowskiej/Instagram @Anna Wendzikowska

Stacja komentuje

Do zarzutów Anny Wendzikowskiej postanowiły się odnieść władze stacji. W krótkim oświadczeniu przyznano, że faktycznie w redakcji dochodziło do sytuacji, które nie powinny mieć miejsca. Zapewniono, że po zgłoszeniu wszystkich zastrzeżeń, TVN wyciągnął konsekwencje wobec odpowiedzialnych za nie osób.

Wprowadzono zmiany zarowno o charakterze personalnym, jak i strukturalnym. Anna Wendzikowska uznała, że oświadczenie stacji nie usatysfakcjonowało jej. Jej zdaniem telewizja powinna "wyjść poza wpis". Dodała, że niezbędne są "przeprosiny" i "oczyszczenie".

A wy, co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Meghan Markle zareagowała na oficjalny portret rodziny królewskiej. Zrobiła to w dość zaskakujący sposób

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ta pięciozłotówka warta jest nawet 100 tysięcy zł. Lepiej sprawdzić, czy nie masz jej w portfelu

O tym się mówi: Eksperci nie mają wątpliwości, że zmiany w wieku emerytalnym są niezbędne. Czy Polki będą pracowały dłużej