Kalina Jędrusik prowadziła bogate życie uczuciowe. Liczba kochanków gwiazdy może przyprawić o zawrót głowy! Jeden zawrócił jej w głowie aż na 20 lat. Zycie

Nie jest tajemnicą, że Kalina Jędrusik – jedna z największych gwiazd kultury PRL budziła i budzi do dziś potężne kontrowersje nie tylko ze względu na jej aktorskie kreacje, ale przede wszystkim niezwykle bogate życie uczuciowe i towarzyskie. Artystka nikomu nie pozwalała dyrygować swoim życiem i mimo wielu przekleństw rzucanych w jej kierunku przez komunistycznych „strażników moralności” zarzucających jej fatalne prowadzenie się i najgorszy przykład dla młodych kobiet ona postanowiła żyć na własnych zasadach.

Jędrusik miała niewątpliwy talent i w porywający sposób potrafiła wcielać się nie tylko w role amantek, ale i zupełnie nieoczywiste postacie. Wielu zarzucało jej, że jej wizerunek stworzył mąż gwiazdy, pisarz Stanisław Dygat, lecz to nie do końca zgodne z rzeczywistością. Aktorka budziła wielkie kontrowersje – żyła przez lata w otwartym związku, miała skłonność do zabawy i rozlicznych używek, a także często przeklinała. Kusicielka o drapieżnym spojrzeniu – takie określenie przylgnęło do niej na lata.

Wszyscy mężczyźni Kaliny Jędrusik. Aktorka przez lata budziła ogromne kontrowersje. Na temat jej życia uczuciowego powstał nawet film!

Otwartość Kaliny Jędrusik na sprawy obyczajowe i jej liczni partnerzy sprawiali, że aktorka spotykała się z ogromną krytyką, szczególnie ze strony ówczesnych władz. Mimo dość frywolnego postepowania Jędrusik kochała Stanisława Dygata ponad wszystko. Para dawała sobie wolność, a ich otwarty związek budził wielki sprzeciw. Jednak po śmierci pisarza aktorka kompletnie się załamała i wycofała ze sceny i życia medialnego.

Co ciekawe, Jędrusik dobierała kochanków szukając rady… własnego męża. Jeśli któryś nie przypadł do gustu Dygatowi nie miał u niej szans. Z kim spotykała się aktorka? Na krótko związała się z Wiesławem Rutowiczem, operatorem filmowym. Później w jej sidła wpadł Wojciech Gąssowski. Kolejne romans połączyły ją z Tadeuszem Plucińskim i Władysławem Kowalskim. Następne płomienne uczucie pojawiło się między nią a sportowcem Włodzimierzem Sokołowskim.

- Przez dwadzieścia cztery lata byłam żoną Stanisława Dygata, człowieka kochającego wszystko, co piękne i doskonałe. Zazdroszczono nam naszej wielkiej miłości, ogromnej tolerancji, zrozumienia pewnych szaleństw w niektórych okresach życia – mówiła Kalina Jędrusik, cytowana przez „Super Express”.