Jak przypomina portal "Pomponik", program Elżbiety Jaworowicz gości na ekranie TVP od wielu lat i nie raz budziło spore kontrowersje. Jednym z ostatnich odcinków "Sprawy dla reportera" zajęła się nawet Komisja Etyki, która uznała, że doszło do naruszenia zasad etyki. O co dokładnie chodzi?

"Sprawa dla reportera" pod lupą Komisji Etyki

Komisja Etyki zdecydowała się przyjżeć bliżej odcinkowi programu Elżbiety Jaworowicz, który został wyemitowany 9 grudnia ubiegłego roku. "Sprawa dla reportera" zajmowała się wówczas sprawą Eryka, który cierpi na poważną wadę serca. Została ona u chłopca potwierdzona jeszcze w czasie ciaży.

Elżbieta Jaworowicz/ screen youtube
Elżbieta Jaworowicz/ screen youtube
Elżbieta Jaworowicz/ screen youtube

Jeden z obecnych w studio ekspertów zasugerował, że w trakcie ciąży można było dokonać zabigu przerwania ciąży. Po odcinku do Rady Etyki TVP wpłynęły dwie skargi, odnoszące się do słów wypowiedzianych przez mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz.

Adwokatka stwierdziła, że każda mama powinna dokładnie przemyśleć w takiej sytuacji, jaki los czeka jej chore nienarodzone jeszcze dziecko. Dodała, że jako matka nie chciałaby, aby na jej dziecku prowadzono eksperymenty.

Elżbieta Jaworowicz/ screen youtube
Elżbieta Jaworowicz/ screen youtube
Elżbieta Jaworowicz/ screen youtube

Te słowa oburzyły osoby zgromadzone w studio, a także wielu widzów. Rada Etyki TVP po zgłoszeniach przyjrzała się dokładnie sprawie. W wydanym komunikacie wskazano, że w poddanym analizie przypadku, doszło do naruszenia standardów etyki dziennikarskiej obowiązujacej w TVP.

A wy, co sądzicie o całej sprawie? Jak oceniacie werdykt wydany przez Komisję Etyki publicznego nadawcy?

To też może cię zainteresować: Magda Gessler przeszła bardzo problemy zdrowotne. Gwiazda „Kuchennych rewolucji” mierzy się ze skutkami do dziś. Internauci nie mieli dla niej litości

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wiadomo, czy seniorzy zyskają szansę na dostęp do kolejnego świadczenia. W tym roku dostali już trzynastkę i czternastkę. Głos zabrała wiceminister

O tym się mówi: Tomasz Lis odważył się na mocne wyznanie. Na łamach „Newsweeka” padły zaskakujące słowa. Dziennikarz wyszedł z odważną tezą. Dla wielu to duży wstrząs