Jak podaje portal "Pomponik", Michał Wiśniewski udzielił w ostatnim czasie bardzo szczergo wywiadu, w którym opowiedział o schorzeniu z jakim się boryka. Niestety z chorobą, z jaką zmaga się lider Ich Troje, medycyna nadal nie umie sobie poradzić. Co dolega artyście?

Michał Wiśniewski szczerze o chorobie

Michał Wiśniewski należy do grona artystów, którzy otwarcie poruszają nawet najbardziej intymne tematy i wystawiają swoje życie na widok publiczny. Wystarczy wspomnieć choćby o show "Jestem jaki jestem", w którym Polacy mieli okazję podglądać życie lidera Ich Troje i jego najbliższych.

Nie jest tajmnicą, że Michał Wiśniewski zmagał się z chorobą alkoholową. Przyznawał, że pił bardzo dużo i w końcu zdecydował się "zaszyć", żeby poradzić sobie z uzależnieniem. To nie koniec problemów, jakie ma lider Ich Troje.

Michał Wiśniewski boryka się z chorobą, wobec której współczesna medycyna nadal pozostaje bezradna. Nie da się jej wyleczyć, choć można złagodzić pojawiające się objawy. Łuszczyca, bo o tej chorobie mowa, zaatakowała piosenkarza tuż przed 30. rokiem życia.

Michał Wiśniewski walczy

Aby unikać pojawienia się objawów choroby, chorzy muszą przestrzegać diety, unikać używek oraz stresu. To nie przychodziło Michałowi Wiśniewskiemu szczególnie łatwo. W "Rozmowach intymnych" z Karoliną Kalatzi wyznał, że używki i stres wywoływały u niego nasilenie objawów łuszczycy, które przed każdym występem publicznym starał się ukryć.

W pewnym momencie doszło do tego, że piosenkarz "praktycznie nie miał paznokci". Musiał uciekać się do naklejania sztucznych paznokci, co nie prezentowało się jego zdaniem szczególnie dobrze. W pewnym momencie, objawy łuszczycy miały się zaczynać pokazywać na twarzy Michała Wiśniewskiego. Ostatnio, piosenkarzowi udaje się zapanować nad objawami.

Widzieliście, że Michał Wiśniewski walczy z taką chorobą?

To też może cię zainteresować: Dyrygent po raz pierwszy skomentował rozstanie ze swoją żoną. Jak przebiegało unieważnienie ślubu kościelnego Adama Sztaby i Doroty Szelągowskiej

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Marcin Hakiel może stracić spore pieniądze. Wszystko przez jedną decyzję. O co chodzi

O tym się mówi: To już kolejny raz, kiedy rosyjskie rakiety spadły bardzo blisko granicy z Polską. Jaki obiekt został zaatakowany tym razem