Jak podaje portal "Super Express", naukowcy z Japonii ogłosili właśnie wyniki badań nad masywną czarną dziurą, która znajduje się w centralnym punkcie Drogi Mlecznej. Z zebranych informacji wynika, że jesteśmy bliżej najczarniejszych scenariuszy niż do tej pory sądzono. Co to oznacza?
Czarna dziura zagraża Ziemii?
Czarne dziury są wciąż bardzo tajemniczymi elementami wszechświata. Wielu zadaje sobie pytanie, co stałoby się z Ziemią, gdyby znalazła się blisko czarnej dziury? Jak się okazuje, jesteśmy bliżej czarnej dziury niż do tej pory przypuszczano.
Z informacji przekazanych przez naukowców z The National Observatory of Japan wynika, że supermasywna czarna dziura, znajdująca się w centrum naszej galaktyki jest bliżej naszej planety niż do tej pory przypuszczano. Dystans okazał się bliższy o około 2 tysiące lat świetlnych! Ostatnie badania wskazały, że odległość Ziemii od supermasywnej czarnej dziury to nie 27,7 tysiąca lat świetlnych, ale 25,8 tysiąca.
Portal "Naked Space" przeprowadził analizę tego, co stałoby się z Ziemią, gdyby odległość naszej planety od czarnej dziury w centrum Drogi Mleczenej zmniejszyłaby się, najmniejszą z możliwych zmian byłaby ta dotycząca koloru nieba. Musielibyśmy się również liczyć ze zmianą orbity naszej planety, rozlegulowaniem cyklu przypływów i odpływów.
Najczarniejszy scenariusz zakłada jednak, że na skutek zmniejszenia dystansu między Ziemią a czarną dziurą nasza planety zaczęłaby bezwładnie dryfować w przestrzeni kosmicznej, a to, oznaczałoby tylko jedno: koniec życia na Ziemii!
Co sądzicie o odryciu japńskich naukoców?
To też może cię zainteresować: Jaki będzie 2021 rok? Niepokojąca przepowiednia. Nikt nie spodziewał się czegoś takiego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Edyta Górniak postanowiła zrobić coś, co może zaskoczyć wiele osób! Gwiazda wycofała się ze swoich ostatnich słów! Nie uwierzycie, o co chodzi
