Całkiem nowe informacje o trwającej pandemii koronawirusa. Aktualna sytuacja w kraju robi się zatrważająca, a Polacy zaniepokojeni. Wizja wprowadzenia całkowitego lockdownu w Polsce staje się coraz bardziej prawdopodobna. Rzecznik rządu komentuje aktualną sytuację w kraju – co mówi?

Jak wiadomo, sytuacja epidemiologiczna w Polsce od ponad miesiąca z każdym kolejnym dniem staje się coraz trudniejsza. Liczba chorych osób dynamicznie pnie się do góry i niemalże każdego dnia pobijany jest rekord liczby potwierdzonych przypadków z dnia poprzedniego. Najnowszy, wczorajszy raport informował o (aż!) 27 tys. Przypadkach! To wręcz nieprawdopodobne.

Całkowity lockdown?

Podczas ostatniego programu informacyjnego w TVP Info gościem programu był rzecznik rządu, Piotr Muller, który odpowiedział na pytania dotyczące prawdopodobieństwa wprowadzenia całkowitego lockdownu w Polsce oraz ograniczeń w przemieszczaniu się.

Stwierdził, że niestety jest to możliwe - aby jednak rządzący wprowadzili narodową kwarantannę liczba dziennych potwierdzonych przypadków musi wynosić w granicach 29 tys. - 30 tys. Przypadków przez minimum 7 dni.

Całkowity lockdown oznaczałby zamknięcie kolejnych branż, lecz takie działania (w przypadku osiągnięcia tak dużych wartości zakażeń) będą koniecznością.

- To są rozwiązania, które niestety w tak trudnej sytuacji być może trzeba będzie podjąć, bo inaczej to oznacza, że każdego miesiąca będzie umierało od kilkunastu nawet do kilkudziesięciu tysięcy osób - powiedział rzecznik rządu.