Barbara Kurdej-Szatan wreszcie podzielić się ze swoimi fanami wspaniała nowina. Okazuje się, że już na dniach na świecie pojawi się jej synek, którego gwiazda nazwała podobnie jak Małgorzata Rozenek – Heniu.

Mały Henio niedługo pojawi się na świecie. Aktorka robi sobie przerwę od pracy.

„M jak miłość”. Źródło: fakt.pl
„M jak miłość”. Źródło: fakt.pl
„M jak miłość”. Źródło: fakt.pl

Basia poinformowała swoich fanów o tym, że już dzisiaj, 8 września pojawi się najnowszy odcinek jednego z najbardziej lubianych przez Polaków serialu – "M jak Miłość".

- Ufff! To już dziś! Dziś startuje nowy sezon "M jak Miłość. Kto wyczekuje? Przygotowujecie paczki popcornu? - napisała Barbara Kurdej-Szatan na swoim Instagramie.

Basia Kurdej-Szatan zrobiła sobie przerwę

Barbara Kurdej-Szatan postanowiła zrobić sobie przerwę w pracy, co jest jej własną decyzją. Okazuje się, że sama o nią poprosiła.

- W moim przypadku było tak, że to ja poprosiłam o przerwę. Moje ostatnie 7-8 lat w branży było bardzo intensywne. Zwykle nie miałam ani dnia wolnego i dopiero po jakimś czasie nauczyłam się robić sobie wolne i planować to z wyprzedzeniem. Tak naprawdę wiele razy pracowałam od rana do wieczora, ale wiedziałam, że w przypadku ciąży, będę chciała trochę zwolnić tempo. Dlatego gdy zaczęłam planować drugie dziecko, umówiłam się z produkcją seriali, że jeśli już zajdę w ciąże, to dam im szybko znać. I dałam, tak naprawdę już po pierwszym miesiącu. Dzięki temu produkcje mogły się przygotować scenariuszowo. – mówi w Plejadzie.

Jak przyznała, póki co nie planuje powrotu do pracy. Postanowiła odpocząć tuż przed porodem a następnie oddać się macierzyństwu.

Barbara Kurdej - Szatan
Barbara Kurdej - Szatan
Barbara Kurdej - Szatan

To też może cię zainteresować: Małopolska: nowi zakażeni i ozdrowieńcy w województwie. Kolejne osoby przegrały też z koronawirusem. Sanepid podał nowe statystyki na wtorek

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Kraków: trwają prace przy torowisku. Dwa tramwaje będą jeździły zmienioną trasą. Pasażerowie muszą się liczyć z utrudnieniami

O tym się mówi: Kraków: ponad pół tysiąca bezpłatnych miejsc parkingowych w centrum miasta. Darmowy parking nie podoba się jednak radnym