Odeszli w tym samym dniu po 62 latach małżeństwa

Jak podaje portal "Pikio.pl", ta historia wzrusza do łez. Maxine i Don zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Poznali się w 1952 roku i to właśnie wtedy połączyła ich niezwykła miłość. Razem przeżyli wiele dekad, a ich małżeństwo trwało sześćdziesiąt dwa lata. Skończyło się w dniu, w którym oboje zmarli kilka godzin po sobie. To niewiarygodny zbieg okoliczności, a słowa, które wypowiedział mąż do swojej umierającej żony, chwytają za serce!

Maxine i Don spędzili wspólne życie na podróżach i wychowywaniu dwójki adoptowanych dzieci. Z biegiem czasu oboje zmagali się z problemami zdrowotnymi. Nikt nie przypuszczał jednak, że zarówno kobieta, jak i mężczyzna, odejdą z tego świata w przeciągu kilku godzin. Pierwsza zmarłą Maxine, a ukochany trzymał ją za rękę do ostatnich chwil. Powiedział wówczas wzruszające słowa.

Oto moja piękna żona! Don

Don nie mógł znieść odejścia miłości swojego życia i najlepszej przyjaciółki, dlatego kilka godzin po niej zmarł.

To również może Cię zainteresować: GLIWIŃSKA ZŁAPANA Z TAJEMNICZYM MĘŻCZYZNĄ. CZY TO JAROSŁAW BIENIUK

Zobacz także: PROSTY I PYSZNY PRZEPIS NA DOMOWY CHLEB, KTÓRY POWINNA ZNAĆ KAŻDA PANI DOMU