Książę William pomagał poddanym, wspierając ich SMS-ami

Jak podaje "TVN24", książę William przyznał się do jednej kwestii, która bardzo pozytywnie wpłynie na jego medialny wizerunek. Członek rodziny królewskiej należał do grupy wolontariuszy w organizacji Shout 85258 i anonimowo pomagał obywatelom w trudnych sytuacjach. Mężczyzna wyznał swój "sekret" z okazji Tygodnia Wolontariuszy. Na czym polega taka pomoc?

Youtube

Każdy Brytyjczyk znajdujący się w ciężkiej sytuacji życiowej może skorzystać z telefonicznej formy wsparcia, wysyłając sms o treści "shout" pod numer 85258. Wtedy zostanie połączony z przeszkolonym wolontariuszem, który bezpośrednio pomoże mu rozwiązać problem bądź po prostu porozmawia z nim dzięki wiadomościom tesktowym. Okazuje się, że właśnie takim anonimowym pomocnikiem przez długi czas był sam książę William, który związał się z organizacją w czasie kryzysu epidemiologicznego.

To ciekawe, że dopiero teraz gros osób dowiedziało się, że esemesowało z samym księciem!

Chcielibyście tez znim porozmawiać?

Youtube