Historia miłości Peggy i Billiego zaczęła się nietypowo, bowiem dzięki ojcu Billego, który postanowił swatać go z Peggy.

Dzięki staraniom ojca mężczyzny, para zaczęła wymieniać miedzy sobą listy. Jak się okazało, zanim doszło do spotkania, już narodziło się między nimi uczucie. Po tym, jak spotkali się po raz pierwszy, wiedzieli ze chcą dzielić ze sobą życie. Pobrali się. 22 września 1943 roku.

Niestety, już po 6 tygodniach małżeństwa, związek Billego i Peggy poddany został próbie. Mężczyzna pozostawił ukochana na Florydzie, a sam został wysłany na front. To było ich ostatnie spotkanie, Billy nie wrócił z wojny.

Podobnie jak na początku ich znajomości, podczas pobytu na wojnie, para wymieniała między sobą listy. Para dzieliła się w nim swoimi troskami i codziennością. Jednak pewnego dnia listy od męża przestały przychodzić.

Pewnego razu w domu Peggy zjawił się listonosz. Mężczyzna przyniósł jej list, który odmienił życie kobiety. Z jego treści wynikało, że Billy zginął. Zrozpaczona kobieta nie mogła pogodzić się ze stratą męża.

Wtedy zdarzyło się coś niezwykłego. Dzień po otrzymaniu tragicznej wiadomości, kobieta otrzymała list od swojego męża, który datowany był na jeden dzień po rzekomej śmierci Billergo. Kobieta postanowiła wyjaśnić te sytuację. Kiedy skontaktowała się z wojskiem, okazało się, że faktycznie doszło do pomyłki, ale nie zmieniło to faktu, że Billy zginął.

Niestety, coś nie dawało kobiecie spokoju. Postanowiła sama zbadać losy męża. Zajęło jej to 68 lat, dowiedziała się wówczas, że jej mąż nie zaginął w akcji, a świadomie, kierując samolotem, zmienił kierunek, by ochronić Las Ventes, mężczyzna zrobił to, by zapobiec atakowi samolotów, które chciały zbombardować miasto.