Za nieoczekiwaną pogodę w Europie odpowiadają znajdujący się nad Korsyką niż oraz dwa wyże, pierwszy z nich ulokowany jest nad Rosją, drugi natomiast rozciąga się pomiędzy Wielką Brytanią a Islandią.

Prezenter tvnmeteo.pl, Tomasz Wasilewski, wyjaśnił na antenie TVN24 dokładny mechanizm działania, który kryje się za nieoczekiwaną pogodą na kontynencie.

- Te trzy układy ciśnienia, czyli te dwa wyże i niż, tak sterują napływem mas powietrza, że do Europy Środkowej, a nawet do południowej Skandynawii, płynie ciepło z południa i południowego wschodu. Dlatego w południowej Polsce w sobotę było 17 stopni ciepła – powiedział Wasilewski.

Powietrze, które napływa nad Hiszpanię, Niemcy czy Francję, to powietrze polarne z domieszką arktycznego, stąd na zachodzie Europy odnotowywane są obecnie tak niskie temperatury.

- Z kolei po drugiej stronie niżu z dalekiej północy płynie zimne powietrze. To dlatego teraz na południu Hiszpanii zdarzają się przymrozki, dlatego w Niemczech padał śnieg – wyjaśnił prezenter tvnmeteo.pl

Długoterminowe prognozy amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej pokazują, że grudzień będzie cieplejszy niż średnia z wielu ostatnich lat. Na obszarze Europy Środkowej cieplej może być nawet o 3 stopnie względem średniej.

- To oznacza grudzień z temperaturą średnią dodatnią, z deszczem, chlapą, czasami może ze śniegiem lub mrozem, ale takim delikatnym. Te obliczenia, które są obecnie, bo to się może zmienić, wskazują na to, że grudzień będzie prawie wszędzie w Europie zdecydowanie powyżej średniej. Temperatura będzie wyższa, czyli po prostu będzie ciepły – przyznał Tomasz Wasilewski.

Przypomnij sobie o… PROGNOZY POGODY OSTRZEGAJĄ! CZY POLSKĘ NAWIEDZI KOLEJNA „ZIMA TRZYDZIESTOLECIA”?