Brytyjka Audrey Marsh może mówić o niebywałym szczęściu. Mianowicie 34-latka, której serce przestało pracować na 6 godzin w wyniku hipotermii, dziś jest zdrowa i pełna sił. Przypadek kobiety jest dowodem ogromnej wiedzy i umiejętności medyków.

Turystka z Anglii została znaleziona po burzy śnieżnej w Pirenejach Katalońskich, gdzie wybrała się z przyjaciółmi na wycieczkę. Stan kobiety był krytyczny, gdyż jako jedyna z towarzystwa nie miała na sobie przeciwdeszczowych ubrań. Przez to doszło do poważnego wychłodzenia organizmu.

Kobieta straciła przytomność, a jej przyjaciele starali się wezwać pomoc. Z pobliskiego schroniska nawigowali służby ratownicze. Jak podaje "Gazeta.pl", w akcji uczestniczyły trzy helikoptery i cztery karetki.

Służby dotarły jednak na miejsce dopiero po prawie 3 godzinach. Lekarze od razu stwierdzili zatrzymanie pracy serca. Ponadto, potwierdzili też, że pracować przestały płuca i nerki. Pacjentkę przetransportowano do szpitala.

Po podłączeniu turystki do aparatury okazało się, że temperatura jej ciała wynosiła zaledwie 20,2 stopnie Celsjusza. Dopiero po upływie kilku godzin jej serce zaczęło ponownie bić.

Zdaniem lekarza doktora Eduarda Argudo ze szpitala Vall d'Hebron to właśnie hipotermia pozwoliła kobiecie przeżyć. Zimno stopniowo wyłączało pracę poszczególnych organów kobiety.

Działania specjalistów pozwoliły jednak pacjentce wrócić do żywych. Specjaliści pobudzali pracę serca przy użyciu defibrylatora. Dodatkowo, wykonywali liczne transfuzje krwi.

Kobieta opuściła szpital po 11 dniach pobytu, a lekarze poinformowali, że jej przypadek był wyjątkowy. Specjaliści nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z pacjentem, którego serce przestało pracować na tak długo.

Po powrocie do domu pacjentka w rozmowie z "Antena 3" przyznała:

"Przez pierwsze dni czułam się dziwnie, złe samopoczucie jednak szybko minęło. Jestem w pełni zdrowia. Jedyną rzeczną, której nie mogę zrobić z powodu braku czucia w koniuszkach palców, jest zapinanie guzików."

Audrey Marsh got caught in a snowstorm in the Spanish Pyrenees on Nov.3 and suffered severe hypothermia before entering cardio-respiratory arrest.

Gepostet von JEMS - Emergency Medical Services am Donnerstag, 5. Dezember 2019

Warto sobie przypomnieć...TEN BAR JEST OTWARTY DLA WSZYSTKICH. "PODARUJ POSIŁEK, JEŚLI MOŻESZ, WEŹ JEŚLI POTRZEBUJESZ"

Portal "Życie" pisał: TO MOŻE BYĆ KOLEJNA PIELGRZYMKA PAPIEŻA FRANCISZKA DO POLSKI. ŻYCZLIWIE PRZYJĄŁ ZAPROSZENIE DO SZCZEGÓLNEGO MIASTA

Informował również...NASTOLETNIA WIKTORIA OD DWÓCH TYGODNI NIE DAJE ZNAKU ŻYCIA. ZA JEJ ZNIKNIĘCIE MOŻE BYĆ ODPOWIEDZIALNY TEN MĘŻCZYZNA