Książę Andrzej, syn królowej Elżbiety II, zdecydowanie przyczynił się do osłabienia wizerunku rodziny królewskiej. Dla jego ratowania, zdecydował się udzielić pierwszego telewizyjnego wywiadu, w którym mówi o swojej relacji z Jeffreyem Epsteinem. Nie przyznaje się jednak do zarzutów stawianych mu przez Virginię Roberts.

Znajomość z Jeffreyem Epsteinem można nazwać co najmniej niefortunną dla członka królewskiego rodu, a to za sprawą oskarżeń jakie padły w kierunku miliardera. Został on bowiem podejrzanym w sprawie o pedofilię oraz bogacenie się na usługach nieletnich niewolnic seksualnych.

Do jednych z ofiar należy Virginia Roberts, która twierdzi, że w całym procederze brał udział również książę Andrzej.

- Byłam wypożyczana politykom i naukowcom oraz... rodzinie królewskiej i ludziom, którym po prostu, nigdy byście nie pomyśleli. Nie wiedziałam, co by się stało, gdybym powiedziała „nie”. Nie wiedziałam, co by się stało, gdybym na nich doniosła. Ta 16-letnia dziewczyna po prostu na to pozwoliła – opowiada poszkodowana.

W sierpniu b.r. Epstein, który przebywał w areszcie, został znaleziony w nim martwy. Czekał na wyrok w sprawie, w której groziło mu 45 lat więzienia. Po tym wydarzeniu na światło dzienne wyszły na jaw kolejne zdjęcia i filmy, w których wyraźną obecność zaznaczał książę Andrzej.

Pomimo wielokrotnych prób przesłuchania brytyjskiego arystokraty, zawsze znajdował on powód, dla którego nie było to możliwe. Zasłaniając się królewskim immunitetem, Rzecznik pałacu zaprzeczał doniesieniom twierdząc, że są fałszywe i bezpodstawne.

Książę wydał także oświadczenie, w którym pisał:

- Na żadnym etapie, który spędziłem z nim (Epsteinem - przyp. red.), nie widziałem, nie byłem świadkiem ani nie podejrzewałem takiego zachowania, które później doprowadziło do jego aresztowania i skazania.

W wywiadzie dla BBC, książę ujawnił jak bardzo żałuje, że nie zerwał znajomości z Epsteinem:

- I to właśnie mnie każdego dnia męczy. Bo jest to coś, co nie przystoi członkowi rodziny królewskiej, a przecież my staramy się każdego dnia utrzymywać jak najwyższe standardy i tradycje. A ja zawiodłem. Po prostu.

Dziennikarka, która prowadziła wywiad z księciem przywołała wypowiedź poszkodowanej kobiety:

- Ona twierdzi, że poznała cię w 2001 roku. Mówi, że jadała z tobą, tańczyła w nocnym klubie w Londynie. Następnie udała się z tobą do Belgravii należącej do Ghislaine Maxwell - twojej przyjaciółki, aby tam odbyć z tobą stosunek seksualny. Jaka jest na to twoja odpowiedź?

- Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek spotkał tę panią – zdecydowanie zaprzecza książę Andrzej.

Przypomnij sobie o… CHOROBA PRZYSZŁA TAK NAGLE! MICHAŁ BAJOR, LEGENDA POLSKIEJ MUZYKI, POTWIERDZA DONIESIENIA


Jak informował portal Życie: LARA GESSLER I JEJ NOWY PARTNER SĄ „RZYMSKIM MAŁŻEŃSTWEM”. O CO CHODZI W TAKIM ZWIĄZKU


Portal Życie pisał również o: KOLEJNE PODWYŻKI OPŁAT ZA SMIECI. „KWOTY WYŻSZE NAWET O KILKASET PROCENT”