Jakiś czas temu zaczęły ginąć przesyłki zaadresowane do mieszkańców Bogatyni w województwie dolnośląskim. Następnie z ich kont zaczęły znikać drobne kwoty. Okazało się, że za wszystkim stoi nieuczciwy listonosz.

Mieszkańcy Bogatyni mogą w końcu odetchnąć z ulgą. Teraz ich przesyłki zaczną w końcu docierać do prawowitych adresatów. Policja złapała bowiem listonosza, który w niezgodny z prawem sposób rozporządzał ich listami.

Sprawca działał bardzo sprytnie. Rachunki czy wiadomości od krewnych bez przeszkód dostarczał do ich adresatów. Ginące listy zawierały wyłącznie karty do bankomatów i kody PIN. Zaginione w ten sposób przesyłki łatwo było zrzucić na karb zaniedbań ze strony banków.

Jednak z biegiem czasu coraz więcej osób zgłaszało nieprawidłowości na poczcie. Miarka się przebrała, gdy z kont poszkodowanych zaczęły znikać pieniądze. Wówczas sprawa trafiła na policję.

Funkcjonariusze odkryli, że wszystkie tropy prowadzą do jednej osoby. Chodzi o 30-letniego listonosza. To właśnie w jego rejonie ginęły przesyłki z banków. W rozmowie z PAP Agnieszka Goguł, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, podkreśliła:

To były listonosz, który zamiast doręczać przesyłki nadawane przez bank, w których znajdowały się nowe karty bankomatowe, zabierał je. Następnie czekał na przesłanie przez bank numer PIN, który również przechwytywał.

Policja odkryła, że mężczyzna przywłaszczał sobie przesłane karty płatnicze. Później przechwytywał również kody PIN, które bank wysyłał klientom drogą pocztową.

W ten sposób nieuczciwy listonosz zyskiwał dostęp do kont poszkodowanych. Osoby te były przez niego regularnie okradane. Z pomocą ich kart płatniczych wypłacał pieniądze w bankomatach i robił zakupy w sklepach internetowych.

Śledczym udało się ustalić, że w ten sposób nieuczciwy listonosz mógł ukraść aż 10 tysięcy złotych. Dla zamaskowania swojego haniebnego procederu, mężczyzna posługiwał się wyłącznie drobnymi kwotami. Środki wypłacił z około 100 kart.

Teraz listonoszowi, który nadużył możliwości, jakie daje mu jego zawód, grozi surowa kara. Kradzież to tylko jeden z długiej listy zarzutów.

Mężczyzna odpowie również za bezprawne uzyskanie informacji i kradzież z włamaniem. Za wszystkie te przestępstwa grozi mu aż 10 lat pozbawienia wolności.

Na portalu "Życie" dowiesz się również... NIESPODZIEWANA ZMIANA W EMERYTURACH, JEST JUŻ PROJEKT USTAWY. ŚWIADCZENIA MOGĄ BYĆ WYŻSZE NAWET O KILKASET ZŁOTYCH
Portal "Życie" informuje także... SKARBÓWKA UPOMNI SIĘ O PIENIĄDZE ZA ABONAMENT RTV. URZĘDNICY BĘDĄ PRZYCHODZIĆ DO DOMÓW BEZ ZAPOWIEDZI
Warto sobie przypomnieć... TO JUŻ W GRUDNIU. RACHUNKI ZA PRĄD PÓJDĄ OSTRO W GÓRĘ. CENY ENERGII BĘDĄ WYŻSZE, NIŻ ZAPOWIADANO