Królowa polskiego fitnesu przyznaje, że została wychowana w katolickiej rodzinie. Zarówno dla Anny, jak i Roberta Lewandowskiego religia stanowi ważny element życia. Oboje małżonkowie przyznają, że są praktykującymi katolikami. Fani zastanawiają się więc, dlaczego ich siedmiomiesięczna córka nie została jeszcze ochrzczona.

Kiedy na świat przyszła pierwsza córka Lewandowskich, już dwa miesiące później była ochrzczona. Z Klarą poszło szybko, dlaczego więc zwlekają z chrztem Laury?

O pojawieniu się na świecie Laury poinformował w mediach społecznościowych Lewy. Dumny tata opublikował zdjęcia z obiema córkami. W internecie zawrzało i pojawiło się mnóstwo ciepłych komentarzy.

Od tego czasu minęło już siedem miesięcy i fani sportowej pary wyczekują zdjęć z chrzcin najmłodszej Lewandówny. Jednak rodzice dziewczynki mają ważne powody, by odwlekać sakrament w czasie- informuje portal Jastrząb Post.

Jednym z powodów jest oczywiście szalejąca pandemia koronawirusa, przez którą nie można organizować rodzinnych spotkań. Drugim zaś powodem, jest fakt, że zaledwie dwa miesiące po narodzinach Laury, na świat przyszła także jej kuzynka.

Mamą została siostra Roberta- Milena. Lewandowscy czekają więc na okazję, by zorganizować wspólną uroczystość chrzcin obu dziewczynek. Ania Lewandowska przyznała, że to dla całej rodziny bardzo istotne, by Laurka i Matylda przyjęły sakrament chrztu razem.

Decyzję o odłożeniu chrzcin dziecka w czasie podjęli nie tylko Państwo Lewandowscy. Podobne kroki powzięła inna celebrycka para- Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan, którzy także w tym roku prowitali na świecie swoje dziecko. Ci jednak prawdopodobnie w ogóle nie zdecydują się na chrzest małego Henia.

O tym pisaliśmy ostatnio: Piękna inicjatywa znanej restauratorki. Rozdaje zupę za symboliczną opłatą

To może Cię zainteresować: Ustawowe dni wolne w 2021r. Ile wolnego można zaplanować w przyszłym roku

Warto wiedzieć: Polska wkrótce otrzyma szczepionkę na koronawirusa. Czy zaszczepimy też dzieci