Robert Makłowicz to jeden z najpopularniejszych i najcharyzmatyczniejszych polskich kucharzy. Mężczyzna zdobył ogromną popularność głownie dzięki prowadzeniu kulinarnego programu pt. "Makłowicz w podróży", w którym to przemierzał najdziwniejsze, jaki i najpopularniejsze zakamarki świata, gotując przy okazji lokalne potrawy.

Dodatkowo Robert Makłowicz to nie tylko jeden z najzdolniejszych praktyków kulinarnych. Kucharz jest także krytykiem, dlatego też warto posłuchać jego rad. Zna się na tym, o czym mówi, a to czasem nie jest aż tak oczywiste…

Jakie zdanie na temat tradycyjnych pączków ma popularny kucharz? Jak się okazuje, Makłowicz nie jest sympatykiem Tłustego Czwartku…

Tłusty Czwartek to święto łakomczuchów…

Tłusty Czwartek nie ma stałego miejsca w kalendarzu. Jest on wydarzeniem ruchomym i zależnym od daty świąt Wielkiej Nocy. Tłusty czwartek jest ostatnim czwartkiem przed rozpoczynającym się Wielkim Postem, który potrwa aż do Wielkanocy.

W religii chrześcijańskiej Wielki Post to okres wstrzemięźliwości pokarmowej. Wierzący odmawiają sobie niektórych produktów, przygotowując się do świąt wielkanocnych. Dlatego też tłusty czwartek jest jednym z ostatnich dni, w którym dozwolone jest opychanie się przepysznymi, smażonymi na głębokim tłuszczu pączkami i faworkami.

Jakie podejście do tego święta ma Makłowicz?

- U nas w Krakowie nie je się faworków tylko chrust, ale generalnie o to samo chodzi. To już jest strzelanie z tak grubych armat: pączkowo-chrustowo-faworkowych, że już żadnych więcej dział wytaczać nie trzeba. Kiedyś ludzie poważniej podchodzili do postu, więc obżarstwo w tłusty czwartek było kalorycznie zapomniane już po paru dniach, dziś tak nie jest. Radziłbym więc umiar

- powiedział w rozmowie z portalem „Plotek”.

Przypomnij sobie o… CZY TO BYŁO ICH OSTATNIE SPOTKANIE? ANNA MUCHA OFICJALNIE POŻEGNAŁA SIĘ Z KRÓLIKOWSKIM

Jak informował portal Życie: JAK SIĘ CZUJE DAGMARA KAZIMIERSKA? CELEBRYTKA PRZEKAZAŁA MEDIOM NIEPOKOJĄCE INFORMACJE