Weź łyżeczkę miodu, dwie łyżeczki soku z aloesu (aloes - łodyga powinna leżeć w lodówce przez co najmniej jeden dzień), weź łyżeczkę popiołu drzewnego.

Wkładamy to wszystko do szklanki — i wlewamy wodę (osadzoną - nie z kranu!) Nieco ponad połowę. Umieszczamy nasze sadzonki na południu, im gorsza jest łodyga, tym dłużej będzie potrzebowała stymulacji.

Czas mija - usuń łodygi i posadź w podłożu - bogatym w próchnicę. Pamiętaj, że sadzonki powinny mieć 2-3 żywe pąki.

Po posadzeniu przykryj to, tym, co mamy pod ręką. To cięte butelki, a nawet przezroczyste opakowanie.

Teraz umieść garnek w ciepłym miejscu. Od czasu do czasu otwieraj pokrywę, pozwól roślinom oddychać świeżym powietrzem, po prostu nie wyjmuj opakowania całkowicie.

Kiedy obudzą się sadzonki?

Zdarza się różnie, wszystko zależy od temperatury.

Przypomnij sobie o… DANIEL MARTYNIUK W KOŃCU DOSTAŁ NAUCZKĘ? TA LEKCJA SŁONO KOSZTOWAŁA ZENKA I DANUTĘ MARTYNIUKÓW

Portal Życie pisał również o… SYN KATE I WILLIAMA MA TRUDNOŚCI W NAUCE? KSIĘŻNA ZDECYDOWAŁA SIĘ NA SZCZERĄ WYPOWIEDŹ