Jak podaje portal „Pikio”, wiele osób nie wie, że naraża się na wysokie mandaty nie przestrzegając zasad, które pozwalają na częściowe zrezygnowanie z maseczek. Możliwość zrezygnowania z maseczek na świeżym powietrzu sprawiła, że wielu z nas zapomniało o kilku ważnych zasadach.

Ważny komunikat

Wprowadzenie nakazu zakrywania nosa i ust wiązało się z koniecznością zakładania maseczki na każde wyjście, niezależnie od tego, czy jechaliśmy do pracy, czy szliśmy na spacer. Wiele osób narzekało na ten obowiązek, choćby ludzie noszący okulary, które parowały przy noszeniu maseczki.

Z tym większą radością wielu z nas przyjęło zniesienie obowiązku zakrywania nosa i ust na świeżym powietrzu. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się wydać ważny komunikat, przypominający zasady złagodzenia omawianego nakazu.

Pixabay

Gdzie w maseczce, a gdzie bez?

Za pomocą ikonografiki zamieszczonej na Twitterze, resort zdrowia przypomniał, kiedy nie mamy obowiązku zakrywania ust, a kiedy musimy to robić. I tak, jadąc na rowerze nie musimy zakładać maseczek, podobnie jest w trakcie spacerów, z tym, że tylko wtedy, gdy jesteśmy w stanie zachować co najmniej 2 metrową odległość od innych.

Kiedy ta odległość jest mniejsza, należy założyć maseczkę ochronną. Ignorowanie tego obowiązku może wiązać się z wystawieniem mandatu i całkiem sporym wydatkiem – mandat może opiewać na 500 zł. Policja wystawia go na podstawie art. 54 kodeksu wykroczeń, odnoszącego się do nie podporządkowania się nakazom, zakazom oraz ograniczeniom.

Macie zawsze przy sobie maseczkę?

To też może cię zainteresować: Co stanie się z Łukaszem Szumowskim po zawirowaniach wokół jego osoby? Jest oficjalna decyzja, wielu Polaków nie będzie zadowolonych

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wielu Polaków chce powrotu niedziele handlowych. Stanowisko polskich władz ostatecznie rozwiewa wątpliwości

O tym się mówi: Ostatnia droga Jerzego Pilcha. Najbliżsi i przyjaciele pożegnali pisarza